Setki wiernych wypełniły kościół w La Paz w Boliwii po tym, jak okolicę obiegła informacja, że rzeźba Chrystusa płacze. Zdaniem proboszcza, stało się to już trzeci raz w historii kościoła.
Zagadkowe zdarzenie miało miejsce podczas obchodów Święta Trzech Króli.
Przyszłam zobaczyć łzy Pana, łzy bólu które padają na nasz kraj, Boliwie, która cierpi. Eva Sandoval, wierna
Jedna z modlących się osób, Eva Sandoval powiedziała, że Chrystus płacze za los Boliwii, najbiedniejszego kraju w Ameryce Południowej.
- Przyszłam zobaczyć łzy Pana, łzy bólu, które padają na nasz kraj, Boliwię, która cierpi - powiedziała.
Kościół bada
Kościół, jak zwykle w takich sytuacjach, zachował wstrzemięźliwość w nazwaniu łez cudem.
Jeden z księży powiedział dziennikarzom lokalnej gazety, że to może być naturalny fenomen. Inny duchowny, Sandro Vega powiedział, że trwa w tej sprawie śledztwo.
- To jest zdarzenie, które musimy rozpatrywać z rozwagą. Prowadzimy odpowiednie dochodzenie w tej sprawie - powiedział Vega.
To jest zdarzenie, które musimy rozpatrywać z rozwagą. Prowadzimy odpowiednie dochodzenie w tej sprawie. Sandro Vega, lokalny ksiądz
Już kolejny raz
Przedstawiciele lokalnej społeczności twierdzą, że pierwsze łzy pojawiły się w Boże Narodzenie 2007 roku i zjawisko powtórzyło się niedługo przed świętami Wielkiej Nocy.
XVIII-wieczna rzeźba ukazuje upadającego pod ciężarem krzyża Chrystusa w czasie drogi na Golgotę. Na co dzień znajduje się w konstrukcji drewnianego ołtarza, skąd co roku jest wynoszona z kościoła, aby podążyć ulicami La Paz w wielkanocnej procesji.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters TV