Dla Brazylijczyków samba i karnawał mogą być powodem niezwykłych emocji. W Sao Paulo doszło nawet do bójki i zamieszek podczas ogłaszania wyników karnawałowego konkursu na najlepszą szkołę tańca. Sędziowie zostali zaatakowania, a sambodrom zdemolowany.
Do wybuchu agresji doszło, gdy ogłoszono, iż szkoła samby Mocidade Alegre wysunęła się na prowadzenie w głosowaniu i najprawdopodobniej zwycięży w konkursie. Zwolennicy konkurencyjnej szkoły zareagowali bardzo nerwowo.
Jeden z widzów wskoczył na podium sędziów, wyrwał jednemu z nich kopertę z wynikami i podarł ją. Uszkodził też wielki puchar, będący nagrodą dla zwycięskiej drużyny. Poirytowany tłum zwolenników przegrywającej szkoły zaczął też demolować sambodrom, na którym ogłaszano wyniki. Doszło nawet do starć z policją na pobliskiej ulicy. Nieznani sprawcy podpalili też platformę jednej z szkół, na której tancerze prezentowali swoje umiejętności poprzedniej nocy,
Policja aresztowała dwie osoby. - Rozumiem, że ktoś może być smutny z powodu przegranej, ale tak nie można postępować - stwierdził jeden ze świadków.
Źródło: APTN