Jak bardzo mieszkańcy USA nie lubią swoich polityków? Firma sondażowa Public Policy Polling (PPP) zdecydowała się zapytać o to w niecodzienny sposób. Amerykanie mieli wybierać, co budzi u nich większą antypatię. Na przykład karaluch czy Kongres?
Jak wynika z rezultatów badania, Amerykanie bardzo nie lubią swoich politycznych przedstawicieli, co nie jest niezwykłym odkryciem. Okazało się jednak, że właściwie niewiele jest rzeczy, które darzą jeszcze większą niechęcią. Niecodzienne zestawienie Pracownicy sondażowni najpierw poprosili internautów za pomocą Twittera, aby zgłaszali propozycje rzeczy, które są dla nich okropne i których nie cierpią. Jak mówi Dustin Ingalls, zastępca dyrektora PPP, ludzie nie zawiedli i zalali ich masą propozycji. Spośród nich wybrano 26 i włączono je do badania, do którego wytypowano 830 zarejestrowanych wyborców. Badani mieli najpierw odpowiedzieć czy mają pozytywną, czy negatywną opinię o Kongresie. Tylko dziewięć procent odpowiedziało, że pozytywną. Kolejne pytanie było bardziej złożone. Respondenci musieli wybrać, co wolą, Kongres, czy wytypowane okropności. Wyniki wskazują, że Amerykanie mają naprawdę niską opinię o swoich przedstawicielach. Woleli na przykład leczenie kanałowe zębów, wszy, karaluchy, Donalda Trumpa, Dżyngis Khana czy zespół Nickelback (najwyraźniej wielu Amerykanów uważa go za okropieństwo, skoro trafił do rankingu). Kongres okazał się natomiast lepiej oceniany niż na przykład telemarketerzy, ebola, rzeżączka, Lindsay Lohan, rodzina Kardashianów, Fidel Castro cz Korea Północna.
Autor: mk//kdj / Źródło: popsci.com
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA) | David Illif