Brytyjska Illamasqua jako pierwsza na świecie firma kosmetyczna podpisała kontrakt z domem pogrzebowym, by uruchomić innowacyjną usługę – makijaż dla zmarłych. Powstała nawet specjalna linia kosmetyków "After life", która – jak reklamują pomysłodawcy - ma pomóc "zrobić ostatnie czarujące spojrzenie".
- Pomagamy wnieść piękno do rytuału aktu ostatecznego tym, którzy kochali siebie wyrażać za życia i tacy sami chcą wejść w zaświaty – reklamuje swoją nową usługę firma kosmetyczna Illamasqua.
Akt końcowy autoekspresji?
Marka podpisała kontrakt z najbardziej znanym domem pogrzebowym w Wielkiej Brytanii - działającym od 220 lat Leverton & Son. Jako pierwsi na świecie będą zajmować się nie tylko organizacją pogrzebu, ale i aranżacją wnętrz, a przede wszystkim mają robić makijaż zmarłym. Będą go wykonywać specjalnie przeszkoleni charakteryzatorzy Illamasqui.
W tym celu powstała nawet specjalna linia kosmetyków "After Life" ("Po życiu"), które będą używane podczas innowacyjnej usługi. - Rytuał przejścia w zaświaty miał kluczowe znaczenie dla kultury od tysięcy lat. Pogrzeb jest celebracją życia, a najbardziej fantastyczny make-up w trakcie ostatniej podróży to akt końcowy autoekspresji – zapewniają pomysłodawcy.
Usługa dostępna jest tylko w Londynie od lipca. Koszt to minimum 450 funtów, czyli ok. 2 tys. złotych
Gdy tylko informacja o nowej usłudze przedostała się do mediów, w sieci aż zaroiło się od komentarzy. Większość z nich traktuje sprawę ze sporą dawką czarnego humoru. - Cóż, przynajmniej nie trzeba będzie usuwać makijażu – to jeden z tych najdelikatniejszych.
Makijaż dla ego
Illamasqua to brytyjska marka powstała w 2008 roku w Londynie, oferująca profesjonalne kosmetyki i akcesoria do artystycznego makijażu, zarówno scenicznego, jak i codziennego. Tworzy makijaże dla filmów i sztuk teatralnych, nie tylko do twarzy, ale i ciała.
Firmę stworzyli wiodący brytyjscy chemicy i makijażyści. Za kreowanie mrocznych, teatralnych i ekstrawaganckich charakteryzacji odpowiedzialna jest Alex Box, dyrektor artystyczna marki. A jedną z największych inspiracji Illamasqui jest Berlin lat 20.
Motto firmy to "Make up for your alter ego", czyli makijaż dla ciemniejszej, odważniejszej wersji nas samych.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Illamasqua