Ponad dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość, wjechał pod prąd na rondo i niemal potrącił policjantkę. Cypryjscy policjanci złapali 12-letniego pirata drogowego. Kary nie poniesie, bo jest za młody.
Cypryjskie władze podały we wtorek, że "mały rajdowiec", jadący z prędkością 110 km/h w strefie, gdzie dozwolone było jedynie 50 km/h, zignorował wezwania do zatrzymania i niemal potrącił policjantkę.
Nieletni kierowca ponadto jechał pod prąd na rondzie, wywołując panikę wśród uczestników ruchu, nadjeżdżających z przeciwka.
12-latka ominie jednak kara. - Nie może zostać oskarżony, ponieważ jest nieletni - powiedział rzecznik policji.
Zarzut nienależytego zabezpieczenia pojazdu postawiono matce dziecka.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu