10 tygodni do wakacji. Jak zaprezentujesz się na plaży? Ćwiczenia i dieta last minute

Kluczem do sukcesu jest motywacja i systematycznośćtvn24

Drakońskie diety, wyczerpujące treningi, godziny spędzone na siłowni czy tabletki na odchudzane – im bliżej lata, tym więcej pomysłów na szybkie zgubienie nadprogramowych kilogramów. Choć do wakacji zostało już niewiele ponad dwa miesiące i to ostatni dzwonek, by popracować nad swoją formą i sylwetką, to trzeba to robić z głową. Jak? O rady zapytaliśmy ekspertów.

Ćwiczenia, czy dieta? Jaki jest złoty środek? Jest: zacznij się ruszać i zdrowo jedz. Proste?

Nowa sylwetka na plaży? "Tu nie ma żartów"

Jak zaplanować trening, by uzyskać jak najlepsze efekty i pochwalić się na plaży nową sylwetką?

- Niestety, plażowe sylwetki buduje się zimą, więc tak naprawdę od wiosny to już ostatni gwizdek i na pewno nie da się uzyskać w 100% tego, co byśmy chcieli - mówi w rozmowie z tvn24.pl Michał Gronowski z firmy trener-personalny.pl. - Tu nie ma żartów i kilka treningów przed letnim wyjazdem nie zrobią z nas greckiego boga. Zmiana sylwetki to proces długofalowy i należy połączyć go z optymalnym żywieniem. Trenując, a jedząc wszystko, co popadnie, możemy w ogóle nie ujrzeć rezultatów. Nie zrażajmy się jednak, bo wystarczy dochodzić do wszystkiego małymi krokami i sukces jest w zasięgu ręki - uspokaja. Od czego więc zacząć? Jak mówi w rozmowie z tvn24.pl Marcin Domański, fizjoterapeuta i trener personalny z trener24h.com.pl, żeby poprawić formę warto zacząć od prostych rzeczy, które możemy robić na co dzień. - Zamiast windy wybierajmy schody, zamiast jechać przystanek autobusem – przejdźmy się. W przerwie lunchowej pójdźmy na spacer do pobliskiego parku - radzi Marcin Domański. - Jeśli mamy czas i decydujemy się na siłownię, nasz trening powinien składać się z ćwiczeń wielostawowych, to znaczy, że podczas ich wykonywania pracuje więcej niż jedna grupa mięśni. Spowoduje to wydzielanie hormonów anabolicznych przez nasz organizm, które mają między innymi wpływ na przemianę materii. Ważna jest również rozgrzewka w postaci treningu cardio - to może być bieganie, rowerek czy wiosła. Dzięki temu rozgrzewamy nasze mięśnie, zapobiegamy kontuzji i podwyższamy efektywność dalszych ćwiczeń - dodaje.

Przysiady, wykroki, interwały

- Zapomnijmy, że" brzuszki "spalą nam tłuszcz na brzuchu, bo nie ma takiego pojęcia, jak miejscowe spalanie tkanki tłuszczowej. Trening planujmy najlepiej tak, by wpleść do niego jak najwięcej ćwiczeń podstawowych, jak np. przysiady, wykroki, czy podciągania, pompki lub im pokrewne w zależności od stopnia zaawansowania - radzi Michał Gronowski.

- Nie zapominajmy o treningu cardio i bardzo efektywnie podkręcających metabolizm interwałach, czyli przeplataniu średniej i niskiej intensywności treningu, jak np. połączenie szybkiego marszu i biegu przykładowo w proporcjach 1,5:1 - dodaje. Jak przekonuje, sam trening siłowy również "nakręca drastycznie metabolizm" i "dodatkowo wzmacnia mięśnie, nadając naszej sylwetce jędrności i zdrowszego wyglądu".

"Dużo nie zawsze znaczy dobrze"

Trzeba jednak pamiętać o tym, by nie rzucać się od razu na zbyt głęboką wodę. - Dużo nie zawsze znaczy dobrze. Nie spędzajmy godzin na siłowni, czy innych treningach, ale róbmy krótkie i intensywne treningi. Maksymalnie najlepiej godzinę. I to wszystko. Nie trzy godziny raz w tygodniu, ale regularnie i nawet po 15-30 minut dziennie będzie lepszym wyjściem - mówi Michał Gronowski. - Z mojego doświadczenia jako fizjoterapeuty wiem, że ludzie często porywają się na ćwiczenia, których nie potrafią i nie mogą zrobić prawidłowo, przez co nadwyrężają aparat ruchu i może to przynieść odwrotne skutki niż zamierzone - przekonuje z kolei Marcin Domański. Jak dodaje, ćwiczenia powinny nam przede wszystkim sprawiać przyjemność. - Ktoś woli rolki, ktoś rower, a ktoś długie spacery. Każdy z nas jest inny, tak więc znajdźmy swój własny sposób na aktywność fizyczną, która nam się podoba - zachęca.

"Bieganie wysmukli sylwetkę"

Taki sposób znalazła Anna Szczypczyńska, znana jako Panna Anna, prowadząca blog pannaannabiega.pl. Postawiła na bieganie, które jej zdaniem "jest przyjemne, bo daje poczucie wolności i wygodne, bo biegać można praktycznie wszędzie". - Najpierw chciałam rzucić palenie i poprawić formę, później po prostu to pokochałam, a dziś najzwyczajniej w świecie źle się czuję, gdy nie biegam - mówi w rozmowie z tvn24.pl.

Jak przekonuje, bieganie to też świetny sposób na zrzucenie kilogramów - Jeśli do tej pory nie biegaliśmy, to nasz organizm od razu zauważy nowy bodziec. Większość osób, które znam, bardzo schudła, odkąd zaczęła regularnie biegać. U mnie nie było takiej różnicy, bo trenowałam już od kilku lat regularnie na siłowni- tyle, że nie biegałam. Zmieniła się jednak sylwetka. Jest smuklejsza, czuję się bardziej kobieco - przyznaje Anna Szczypczyńska.

Jakich zatem efektów możemy się spodziewać do wakacji, jeśli rozpoczęlibyśmy bieganie już od dziś? - Bieganie wysmukli naszą sylwetkę. Na pewno zauważymy też, że nogi czy pupa nabierają innych kształtów. Ale żeby je znacząco ujędrnić, warto dodać ćwiczenia siłowe, które możemy wykonywać w plenerze podczas treningu: przysiady, wykroki. Pierwsze efekty pojawią się już po kilku tygodniach regularnego trenowania - zachęca Panna Anna.

Rady maratończyka

Jak jednak zabrać się do biegania, żeby sobie nie zaszkodzić i czy to sport dobry dla każdego? O komentarz i wskazówki poprosiliśmy Jerzego Skarżyńskiego, maratończyka, trenera, autora poradników dla biegaczy i ambasadora biegu Wings For Life 4 maja w Poznaniu.

- Badania wskazują na to, że aż 70 proc. ludzi zaczyna biegać, by… schudnąć, by zrzucić trochę swego nadliczbowego tłuszczyku. Fakt, nie ma lepszej metody zrzucania nadwagi, niż systematyczny trening biegowy -mówi w rozmowie z tvn24.pl Jerzy Skarżyński. Jak dodaje, jest jednak małe "ale". - Gdy jest się otyłym (BMI powyżej 30) i przez długi czas (czasami przez lata) nie robiliśmy nic dla swego zdrowia, trwaliśmy w błogiej bezczynności, podjęcie ambitnego zadania powrotu do aktywności sprzed lat, tej ze szkoły, zwykle kończy się tym, o czym mówią przeciwnicy biegania: to sport urazowy, a wręcz niebezpieczny, bo wysiadają kolana i kręgosłup. Zgadza się, ale problemów takich nie mają ci otyli, którzy wiedzą, jak się za to zabrać na początku. Ochota na powrót do aktywności ruchowej jest podstawą, ale tylko równolegle z wiedzą, która gwarantuje zdrowe osiągnięcie celu - tłumaczy maratończyk.

- Ludzie zaniedbani sprawnościowo, a już na pewno otyli, nie mogą biegiem wytyczać drogi powrotu do swej dawnej aktywności. Słabe, mało elastyczne mięśnie, puszczone ni stąd, ni zowąd w ruch, łatwo ulegają nadwerężeniom, naciągnięciom, czyli tzw. kontuzjom. I nie ma się co dziwić – okres bezczynności spowodował, że zardzewiały i byle jaka aktywność jest ponad ich możliwości. Stąd częste urazy i okresy ich leczenia, a w konsekwencji pretensje do… biegania. A przecież to nie ono jest winne, to nasze mięśnie nie mogą nagle działać zbyt intensywnie. Potrzebują okresu wprowadzającego, który przyzwyczai je do nowej roli: uelastyczni i wzmocni - przekonuje Jerzy Skarżyński.

"Trzeba przygotować organizm do nadludzkiego wysiłku"

Jak tłumaczy, podczas biegu mięśnie i stawy poddawane są dużym przeciążeniom, "kilkakrotnie większym od ciężaru naszego ciała", więc najbardziej narażeni na nie są ci z nadwagą. - Stąd typowe tego konsekwencje: ból i przeświadczenie, że się do biegania nie nadajemy. To zniechęca, a wręcz uniemożliwia kontynuowanie treningów. „Próbowałem, ale ja do tego nie nadaję”, usprawiedliwia się wielu. Ja mogę tylko krzyknąć: „Oj, nie tak, nie tak, trzeba inaczej zaczynać! Nie idźcie tą drogą” - mówi maratończyk.

Jak więc zacząć, gdy kondycja słaba, po kilku minutach truchtu dostajemy zadyszki, a serce wyskakuje z klatki piersiowej? - Trzeba nasz organizm przygotować do tego nadludzkiego wysiłku. Droga, dla otyłych, prowadzi najpierw przez marsze (aktywne, męczące, ale bez okresów truchtu), a potem przez marszobiegi, czyli odcinki truchtu przeplatane odcinkami aktywnego marszu - radzi Jerzy Skarżyński i przedstawia swoją propozycję, zakładającą opanowanie w ciągu trzech miesięcy umiejętności 20-minutowego nieprzerwanego biegu:

Propozycja Jerzego Skarżyńskiego, zakładająca opanowanie w ciągu trzech miesięcy umiejętności 20-minutowego nieprzerwanego bieguJerzy Skarżyński/skarzynski.pl

- To plan ostrożny, ale uprzedzam, że zbyt odważni szybko zrezygnują, nie potrafiąc podołać rosnącym wymaganiom. Radzę nie wychodzić przed szereg i rygorystycznie przestrzegać tego planu. Dla tych, którzy mają dzisiaj problemy z choćby 2-3 minutami biegu, to z pewnością będzie sukces, który pozwoli im przede wszystkim usprawnić całe ciało, ale być może zdopinguje ich do tego, by w toku dalszych przygotowań zostać… biegaczem - mówi tvn24.pl Jerzy Skarżyński i podaje drugi plan. Tym razem taki, który pomoże wrócić na biegowe trasy tym, którzy potrafią biec dzisiaj najwyżej kilka minut.

- Plan zakłada trening 3-4 razy w tygodniu, wcale niekoniecznie w podanych dniach, ale wykluczony jest trening choćby tylko trzy razy dzień po dniu (to znacznie zmniejsza jego skuteczność). Umiejętność nieprzerwanego biegu przez pełną godzinę, bez większych objawów zmęczenia, jest dopiero dowodem na to, że jesteśmy biegaczami - mówi Jerzy Skarżyński. Oto jego plan treningowy:

Plan Jerzego Skarżyńskiego, który pomoże wrócić na biegowe trasy tym, którzy potrafią biec dzisiaj najwyżej kilka minutJerzy Skarżyński/skarzynski.pl

Jak przekonuje Jerzy Skarżyński, dzięki powyższemu planowi ci, którzy dzisiaj potrafi przebiec najwyżej 4-5 minut, będą w stanie pokonać dystans aż 10 km. - Wielu pewnie o tym marzy. - Nie ma problemu, zapewniam. Wystarczy wytrwać przez 10 tygodni w podanym treningu. Akurat do początku lata. Gdy wytrwasz, dystans 10 km będzie w zasięgu twoich możliwości. Może na celowniku znajdzie się potem półmaraton, a jeszcze później cały maraton? Warto spróbować, bo „maratończyk” to brzmi dumnie - zachęca Jerzy Skarżyński.

Dodaje, że skuteczność obu tych planów jest bardzo wysoka, pod warunkiem, że będą one realizowane systematycznie. - Nie akcyjność, czyli próby trenowania nawet dzień w dzień, gdy mamy więcej czasu (to jest wręcz niebezpieczne), ale odpuszczamy na tydzień-dwa, gdy mamy nawał pracy, lecz cierpliwa realizacja 3-4 razy w tygodniu, bez względu na zawirowania zawodowe lub rodzinne, gwarantuje osiągnięcie celu. Niech wymówką nie będzie też zła pogoda, bo dzisiaj można biegać w odzieży, która zabezpiecza nas w każdych warunkach - przekonuje maratończyk.

Gimnastyka rozciągająca i gimnastyka siłowa

To jednak nie wszystko, bo jak wyjaśnia Jerzy Skarżyński "w mądrym treningu nie chodzi tylko o monotonne bieganie (jedynie przez laików określane jako nudne), zliczanie minut a potem już kilometrów pokonywanych na biegowych trasach". - Są jeszcze dwa niezbędne działania, które powodują, że nasze wyjścia na biegowe trasy nabierają formy prawdziwego treningu. Tego się zwykle nie widzi, o tym rzadko zwykle się mówi, ale bez tego wszyscy biegacze, czy to amatorzy, czy wyczynowcy, wcześniej lub później trafiliby do gabinetów ortopedów i fizjoterapeutów. To gimnastyka rozciągająca (GR) i gimnastyka siłowa (GS) - mówi Skarżyński. Pierwsza to "zestaw ćwiczeń rozciągających nasze mięśnie i ścięgna, zapewniająca im niezbędną elastyczność". Druga, to "zestaw ćwiczeń wzmacniających je, poprawiających ich siłę, by były w stanie sprostać rosnącym wymaganiom treningowym". - Ważna sprawa: w podanym planie oba te elementy wykonujemy zawsze po zakończeniu treningu, a nie przed jego rozpoczęciem. Bo zimne, nie rozgrzane biegiem mięśnie łatwo uszkodzić. I kontuzja pewna, na własne życzenie - mówi Jerzy Skarżyński.

Jak to powinno wyglądać w praktyce? - Bieg to spokojny trucht, wolnym tempem, bez prób ścigania się, nawet na ostatnich odcinkach. Bo dynamika, do której jeszcze nie jesteśmy przygotowani, może sprowokować uraz. Po zakończeniu założonego odcinka biegu (lub marszobiegu, ale i tylko marszu) należy się zatrzymać i zrobić serię ogólnorozwojowych ćwiczeń rozciągających, obejmujących nie tylko mięśnie nóg, ale także góry: szyi, tułowia, bioder. Służą do tego ćwiczenia typu skręty, skłony, krążenia (głowy, rąk, tułowia, bioder), lekkie wymachy (mało dynamiczne), wypady, głębokie przysiady itp. Minimum to 10-12 minut takich ćwiczeń, ale gdy czas nie nagli można ćwiczyć dłużej - tłumaczy maratończyk.

"Wysiłek motorem rozwoju"

To jednak nie koniec. Po powrocie do domu trzeba jeszcze zrobić serię ćwiczeń o charakterze siłowym. - Nie trzeba do tego siłowni, czy jakichś urządzeń, hantli, sztangi. Wystarczy kocyk na podłodze. Potem w leżeniu (przodem, tyłem), unosząc nogi, biodra – tzw. scyzoryki, nożyce, unoszenia w podporze na łokciach, wykonując pompki, wspięcia na palcach, podciągając się ewentualnie na drążku – wzmacniamy mięśnie naszego ciała. Ćwiczeń jest dużo. Ważne, żeby starać się uaktywnić ich jak najwięcej. Wysiłek staje się impulsem do ich wzmocnienia, poprawy siły. Będziesz się męczył, ale… musisz się męczyć, bo to właśnie wysiłek, którego dowodem jest pojawiający się na skórze pot, jest motorem twego rozwoju, budowania formy. Nie tylko sportowej, ale i tej potrzebnej do sprawnego życia - przekonuje Jerzy Skarżyński.

- Jeśli będziemy sumienni w realizacji tych sugestii treningowych zapewniam, że nasze ciało będzie przygotowane nie tylko do biegowych wyzwań, ale nabierze i sił, i smukłości, które gwarantują nam wewnętrzną satysfakcję z własnej sprawności - zapewnia maratończyk.

- Przede wszystkim szerokim łukiem należy omijać wszelkie diety cud, reklamowane jako najszybszy sposób zgubienia kilogramów – mówi w rozmowie z tvn24.pl Aneta Łańcuchowska z Poradni Dietetycznej „Hälsa” (halsa.pl). - Szybki efekt w postaci chudnięcia od pierwszego dnia, to tak naprawdę reakcja szokowa organizmu na gwałtowną zmianę kaloryczności posiłków. Spowolnienie tempa metabolizmu jest jedną z konsekwencji stosowania restrykcyjnych diet, co natomiast jest prostą drogą do późniejszego efektu jo-jo - mówi Aneta Łańcuchowska. Jak tłumaczy, odpowiednia dieta, która gwarantuje racjonalne chudnięcie i sprawia, że procesy w naszym organizmie zachodzą w prawidłowy sposób, to taka, która spełnia cztery warunki: - Regularność posiłków, krótkie między nimi przerwy, tak abyśmy nie dawali powodów naszemu organizmowi do gromadzenia zapasów energii na wydłużające się okresy postu miedzy posiłkami, nawodnienie organizmu oraz odpowiednia podaż witamin i składników mineralnych wraz z produktami nisko przetworzonymi, bogatymi w błonnik, który daje uczucie sytości – wylicza ekspert z halsa.pl.

Zmiana złych nawyków

Na nic jednak pójdą wysiłki na siłowni i bieżni, jeżeli nie zmienimy złych nawyków żywieniowych. Nasza dieta powinna być ciekawa i urozmaicona, a stosowane produkty naturalne i jak najmniej przetworzone. - Wbrew pozorom zdrowe i pełnowartościowe posiłki są smaczne i nie wymagają dużego poświęcenia - przekonuje Monika Krynicka-Gać, specjalista ds. żywienia człowieka, dietetyk w TI Fitness w Warszawie i serwisie warszawa-dietetyk.pl. Dodaje, że przygotowanie planu działania i wcielanie go w życie stopniowo "ułatwi nam bezpieczne schudnięcie bez efektu jo-jo". - Zamiana złych nawyków żywieniowych nie tylko wpłynie na naszą sylwetkę, ale także pozwoli się cieszyć dobrym samopoczuciem oraz zdrowiem - mówi dietetyk w rozmowie z tvn24.pl.

"Tak" - dla warzyw i ryb, "nie" - dla słodyczy

Co w takim razie można jeść bez obaw, a jakich produktów należy unikać? - Średnio w ciągu tygodnia spożywamy około 14 kilogramów żywności, która daje nam energię do życia i napędza nasz organizm, dlatego ważne jest odpowiednie dobieranie produktów spożywczych. Wszystkie dania wysokokaloryczne i przetworzone (słodycze, fast-food) należy zmieniać na lekkie i zdrowe posiłki, poprzez wprowadzenie 5 porcji warzyw i owoców dziennie - tłumaczy Monika Krynicka-Gać.

- W naszej diecie powinny znaleźć się przede wszystkim produkty jak najmniej przetworzone, czyli produkty pełnoziarniste, pieczywo razowe, produkty nabiałowe o obniżonej zawartości tłuszczu, chudy drób oraz ryby, roślinny strączkowe. Wprowadzając wymienione produkty do diety, zapewniamy naszemu organizmowi niezbędne składniki do prawidłowego funkcjonowania. Nie należy zapominać o odpowiedniej podaży wody, około 2 litrów dziennie, dzięki której walka ze zbędnymi kilogramami będzie łatwiejsza - dodaje dietetyk w rozmowie z tvn24.pl. Jak tłumaczy, wprowadzenie zasad zdrowego żywienia oraz stopniowa walka z kilogramami są "łatwiejsze, efektywniejsze i pozwalają przez długi okres cieszyć się piękną sylwetką". - Należy uzbroić się w cierpliwość, ponieważ spadek masy ciała będzie stopniowy, ale bardziej skuteczny i zdrowszy dla organizmu. Najważniejsze, aby nie rezygnować w chwilach kryzysu tylko dalej konsekwentnie realizować swój plan - przekonuje Monika Krynicka-Gać z TI Fitness.

- Zdrowe chudnięcie określa się nawet do 4 kg miesięcznie, więc 12 kilogramów do lipca jest do zgubienia. Wystarczy mądrze do tego podejść, a lipiec to przecież dopiero początek wakacji - dodaje Aneta Łańcuchowska z halsa.pl.

Autor: Klaudia Derebecka //kka / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

NASA opublikowała animację, na której największa góra lodowa świata wyrwała się z wodnego wiru i zaczęła dryfować po oceanie. A23a przez wiele miesięcy tkwiła w jednym miejscu, nie mogąc ruszyć się dalej. Naukowcy wciąż do końca nie wiedzą, co sprawiło, że ogromna bryła lodu wydostała się z pułapki.

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Źródło:
NASA Earth Observatory, BAS, tvnmeteo.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Co najmniej 94 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido przez Mozambik. Do poważnych szkód doszło w targanej konfliktem wewnętrznym prowincji Cabo Delgado, gdzie żywioł dotknął ponad 90 tysięcy najmłodszych. W gruzy obróciły się tam całe miejscowości.

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

Źródło:
PAP, UNICEF

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda ocenił w wywiadzie dla szwajcarskiego dziennika "Neue Zuercher Zeitung", że prezydent elekt USA Donald Trump nie zostawi Ukrainy "na lodzie". Powołując się na spotkania z Trumpem, mówił, że jego sposób myślenia "jest jak na polityka nietypowy, ale jego oceny są bardzo klarowne".

Duda opowiada o "sposobie myślenia Trumpa"

Duda opowiada o "sposobie myślenia Trumpa"

Źródło:
PAP

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Turystyka kulinarna od lat jest ważnym trendem. Smakosze powinni mieć na oku Neapol, który znalazł się na szczycie listy Taste Atlas z najlepszymi kulinarnymi miastami na świecie.

Najlepsze kulinarne miasta świata

Najlepsze kulinarne miasta świata

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu i silnym wiatrem. Niebezpieczne warunki panują w południowych regionach Polski. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl