Chińscy giganci wchodzą do Indii. Bo tam koszty pracy są niższe

Tajwański Faxconn to jeden z największych producentów elektroniki i komponentów komputerowych, z których powstają m.in. urządzenia Apple'a. Natomiast chińskie Xiaomi jest jednym z największych producentów smartfonów na świecie.

Technologiczni giganci ogłosili, że część swojej produkcji przeniosą do Indii. Wszystko przez rosnące koszty prace w Chinach, które dotąd były określane fabryką świata. Faxconn, którego komponenty możemy znaleźć w sprzęcie takich marek jak Sony, Intel, Microsoft, czy Apple zbuduje w indyjskim stanie Maharasztra zakłady prowadzące działalność produkcyjną oraz badawczo-rozwojową. Inwestycja pochłonie 5 mld dolarów i da pracę 50 tys. Hindusom. Do Indii przenosi się również Xiaomi, który w poniedziałek zaprezentował nowy smartfon - Redmi 2 Prime. Urządzenie, które będzie kosztowało około 100 dolarów będzie pierwszym produktem montowanym na rynku hinduskim. Chiński koncern chce zbudować w Indiach zakład produkcyjny, a przy okazji mocniej wejść w tamtejszy rynek ze swoimi smartfonami.

Inwestycje Faxconna i Xiaomi doskonale wpisują się w rządowy program "Make in India", który ma przyciągać zagranicznych inwestorów, pobudzić krajową produkcję, a także odebrać część fabryk Chinom. Premier Narendra Modi chce wykorzystać rosnące koszty pracy w Chinach i przekonać największe firmy do przeniesienia biznesu do jego kraju. Jeśli odniesie sukces, to Indie mogą stać się nową fabryką świata. Jednak jak pisze "CNN Money" Chiny nadal mają ogromną przewagę nad Indiami. Wygrywają wyścig o inwestorów między innymi budowanym od trzech dekad zapleczem, infrastrukturą i doświadczeniem pracowników, którzy są w stanie wyjątkowo szybko zaspokoić nawet specyficzne wymagania technologicznych firm takich jak Apple.

Autor: msz/ / Źródło: CNN Money,