Prezydent Meksyku Enrique Pena Nieto przedstawił projekt, który jest pierwszym krokiem w kierunku podniesienia minimalnego wynagrodzenia w tym kraju. Ma to wpłynąć na ożywienie gospodarki i zwiększyć siłę nabywczą wśród słabo zarabiających obywateli.
Dziś, w zależności od regionu, dzienna płaca minimalna w Meksyku waha się pomiędzy 63,8 a 67,3 pesos, czyli 4,44-4,69 dolarów. Nie wiadomo na razie, ile miałaby wynieść podwyżka.
Jeżeli projekt zostanie zatwierdzony przez obie izby parlamentu, na wzrost płacy minimalnej zgodę będzie musiała wyrazić jeszcze niezależna komisja.
Za i przeciw
Zwolennicy projektu twierdzą, że wzrost płac pobudzi słaby popyt krajowy, który zastopował wzrost drugiej co do wielkości gospodarki w Ameryce Łacińskiej. Z kolei krytycy wyrażają obawy, że ten ruch zwiększy inflację, który od kliku miesięcy utrzymuje się na poziomie ok. 4 proc., który jest celem banku centralnego.
Autor: tol/mn / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu