W Stanach Zjednoczonych w weekend odwołanych i opóźnionych zostało tysiące lotów. Zbiegło się to ze świątecznym nasileniem tłoku na lotniskach. Powodem kłopotów było połączenie trudnych warunków pogodowych, braków kadrowych i problemów z infrastrukturą, przez co przewoźnicy mają trudności z nadążeniem za wzrostem liczby podróżnych.
Według danych monitorującej rejsy FlightAware w piątek w USA opóźnionych zostało prawie 9000 lotów, a kolejne 1500 lotów zostało odwołanych. W sobotę odwołano ponad 850 lotów. Wczesnym rankiem w niedzielę odwołano już ponad 600 lotów. Zbiegło się to z przypadającym na ten dzień w USA Dniem ojca i federalnym świętem, upamiętniającym koniec niewolnictwa Juneteenth, kiedy dochodzi do nasilenia podróży.
Tysiące opóźnionych i odwołanych lotów w Stanach Zjednoczonych
Zgodnie z statystykami Administracji ds. Bezpieczeństwa w Transporcie (TSA), w miniony piątek podróżowało samolotami najwięcej ludzi w 2022 roku. Lotniska nie były tak zatłoczone od Święta Dziękczynienia w 2021 roku. Przez punkty kontroli bezpieczeństwa na lotniskach przewinęło się 2 438 784 osób, najwięcej od 28 listopada minionego roku.
"Gwałtowny wzrost liczby podróżnych nie mógł przyjść w gorszym momencie dla amerykańskich linii lotniczych. Połączenie trudnych warunków pogodowych, braków kadrowych i problemów z infrastrukturą sprawiło, że główni przewoźnicy mają problemy z nadążaniem za wzrostem liczby pasażerów" - zauważyła stacja CNN.
Dodała, że wzrost liczby opóźnionych i odwołanych lotów następuje zaledwie w dzień po tym, gdy minister transportu USA Pete Buttigieg spotkał się z dyrektorami generalnymi linii lotniczych, aby przedyskutować metody poprawy sytuacji przed kolejnym zwiększeniem liczby podróży spodziewanym w weekend święta 4 lipca.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Leonard Zhukovsky / Shutterstock.com