Była partnerka założyciela giełdy FTX złożyła zeznania. "Kazał popełnić mi te przestępstwa"

Wiedziałam, że to niewłaściwe - powiedziała przed sądem Caroline Ellison, odnosząc się do sprawy swojego byłego partnera Sama Bankmana-Frieda, założyciela giełdy FTX oskarżonego o oszustwo i pranie pieniędzy. Potwierdziła, że kierowana przez nią firma Alameda Research przywłaszczyła sobie około 14 miliardów dolarów należących do klientów FTX. Podkreśliła, że najważniejsze decyzje zawsze podejmował Bankman-Fried. - Kazał popełnić mi te przestępstwa - zaznaczyła Ellison.

Caroline Ellison w złożonych zeznaniach w procesie Sama Bankmana-Frieda, założyciela giełdy FTX oskarżonego o oszustwo i pranie pieniędzy, przekazała, że ​​jej były szef zastosował ryzykowną strategię w ramach depozytów FTX. Jego działania doprowadziły do ​​kradzieży miliardów dolarów od ówczesnych klientów.

Czytaj więcej: Kłopoty założyciela upadłej giełdy. Miał dokonać ponad 300 nielegalnych darowizn dla polityków

Przywłaszczenie 14 miliardów dolarów. "Wiedziałam, że to niewłaściwe"

FTX była jedną z największych giełd kryptowalut na świecie. Zbankrutowała w listopadzie ubiegłego roku, według doniesień zostało skradzionych ponad 8 miliardów dolarów.

Prokuratorzy twierdzą, że upadek giełdy nastąpił po tym, jak Bankman-Fried ukradł miliardy dolarów klientom, rzekomo wykorzystując te środki na zakup nieruchomości, przekazywanie darowizn na cele polityczne i finansowanie swojej firmy zajmującej się handlem kryptowalutami Alameda Research.

Głównym świadkiem w tej sprawie jest Caroline Ellison, która od 2021 roku kierowała Alameda Research. W grudniu przyznała się między innymi do okłamywania inwestorów, mówiąc przed sądem: "Wiedziałam, że to niewłaściwe".

Potwierdziła również, że Alameda Research przywłaszczyła sobie około 14 miliardów dolarów należących do klientów FTX. Pieniądze przeznaczone zostały na inwestycje i spłaty pożyczek. Dodała, że ​​Alameda była w stanie zwrócić część pieniędzy na giełdę FTX.

- To on stworzył systemy, które pozwoliły firmie Alameda przejąć pieniądze. To on polecił nam brać pieniądze klientów w celu spłaty naszych pożyczek – stwierdziła Ellison.

Zaznaczyła, że ​​wielokrotnie konsultowała się z Bankmanem-Friedem na temat stanu finansów firmy, przeprowadzając na jego zlecenie analizy. Podała, że wykazały one, iż firma ryzykuje zaciągając pożyczki, które w każdej chwili mogą wymagać spłaty.

- Najważniejsze decyzje zawsze podejmował Sam – wskazała. - Kazał popełnić mi te przestępstwa - dodała.

Co doprowadziło do upadku giełdy?

Według niej, Sam Backman doskonale zdawał sobie sprawę z ryzyka swojej działalności. Prosił ją o przeprowadzenie analiz i wskazanie najgorszych scenariuszy, z których wiele później się spełniło.

Zeznania Ellison wzbudziły zainteresowanie wśród między innymi byłych klientów FTX. Wielu z nich chciało dowiedzieć się, co doprowadziło w zeszłym roku do upadku giełdy.

Prawnicy Bankmana-Frieda argumentowali, że stosunki spółki Alameda z FTX charakteryzowały się rozsądnymi praktykami biznesowymi. W swoich początkowych argumentach twierdzili, że problemy firmy wynikały z niezastosowania się Ellison do ostrzeżeń Bankmana-Frieda, które zakładały chronienie firmy przed zawirowaniami na rynkach kryptowalut.

- Przez cały czas, gdy się spotykaliśmy, był także moim szefem – przyznała Ellison, mówiąc, że łączyła ją z Bankmanem również relacja osobista. - Często czułam, że jest zdystansowany lub nie zwraca na mnie zbytniej uwagi - stwierdziła.

Czytaj też: Bankman-Fried miał wręczyć gigantyczną łapówkę. Chciał przekupić chińskich urzędników

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Zobacz także: