Wielka Brytania nałożyła w czwartek sankcje na dwóch rosyjskich oligarchów Eugene'a Tenenbauma i Dawida Dawidowicza. To bliscy współpracownicy Romana Abramowicza, właściciela londyńskiego klubu piłkarskiego Chelsea.
Brytyjski rząd zdecydował o zamrożeniu aktywów należących do Eugene'a Tenenbauma, który jest dyrektorem w Chelsea oraz Dawida Dawidowicza. Dodatkowo na Dawidowicza nałożono zakaż podróżowania, co oznacza, że nie będzie miał prawa wjazdu oraz pobytu na Wyspach.
Jak podało w komunikacie brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych, wartość aktywów, z którymi wiązani są obaj oligarchowie, to 10 mld funtów. Czwartkowa decyzja oznacza, że liczba oligarchów i członków ich rodzin, na których nałożono sankcje po rosyjskiej napaści na Ukrainę, wzrosła do 106.
- Dokręcamy zapadkę w machinie wojennej (prezydenta Rosji Władimira - red.) Putina i celujemy w krąg ludzi najbliższych Kremlowi - powiedziała brytyjska minister spraw zagranicznych Liz Truss. - Będziemy stosować sankcje, dopóki Putin nie poniesie porażki na Ukrainie - dodała.
Brytyjskie sankcje wobec rosyjskich oligarchów
Tenenbaum sam określa się jako jednego z najbliższych biznesowych partnerów Abramowicza. W dniu rosyjskiej napaści na Ukrainę przejął kontrolę nad związaną z nim firmą inwestycyjną Evrington Investments Limited.
Tenebaum ma 57 lat i urodził się na Ukrainie, gdy była ona częścią Związku Radzieckiego. Od 19 lat zasiada w zarządzie Chelsea. Wcześniej był szefem działu finansów korporacyjnych w Sibneft (obecnie Gazprom Nieft), rosyjskiej spółce naftowej sprzedanej przez Abramowicza w 2006 roku.
Z kolei Dawidowicz przejął kontrolę nad związaną z Abramowiczem firmą - Norma Investments. Dawidowicz jest określany jako pozostająca w cieniu prawa ręka Abramowicza.
Sam Abramowicz został objęty sankcjami przez Wielką Brytanię w marcu. Agencja Reutera zwróciła uwagę, że Abramowicz wcześniej zaprzeczał, że ma bliskie związki z Putinem.
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images