W Wielkiej Brytanii trwają protesty przeciwko rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Uczestnicy zajęli rezydencję w centrum Londynu. Według brytyjskich mediów należy ona do jednego z rosyjskich oligarchów objętych sankcjami przez brytyjski rząd - Olega Deripaski.
Na posiadłości przy Belgrave Square pojawiły się ukraińskie flagi oraz transparenty z napisami "Posiadłość została wyzwolona" i "Putin, idź się pier...". Brytyjskie media informują, że nieruchomość należy do oligarchy Olega Deripaski, powiązanego z Kremlem. Dom z siedmioma sypialniami jest położony w jednej z najdroższych dzielnic Londynu. W środku znajduje się m.in. siłownia i łaźnia turecka.
Przed posesją zgromadziła się policja. - Policja została wezwana krótko po godzinie 1.00 w poniedziałek, 14 marca, do domu mieszkalnego na Belgrave Square, SW1. Funkcjonariusze przybyli na miejsce i stwierdzili, że kilka osób dostało się do środka i wywiesiło banery z okien na piętrze. Funkcjonariusze pozostają na miejscu - powiedział rzecznik policji cytowany przez "Daily Mail".
Z informacji przekazanych przez BBC wynika, że grupa protestujących nie zamierza mieszkać w nieruchomości, lecz okupuje ją w ramach protestu przeciwko inwazji Władimira Putina na Ukrainę. Protestujący żądają, aby nieruchomość trafiła w ręce uchodźców z Ukrainy. - Ich domy zostały zniszczone, a ten facet (Deripaska - red.) wspierał wojnę - stwierdził jeden z protestujących.
O takiej możliwości mówił w niedzielę w rozmowie z BBC brytyjski minister mieszkalnictwa Michael Gove. Minister przekazał, że "chcę zbadać opcję, która pozwoliłaby na wykorzystanie domów i nieruchomości osób objętych sankcjami, tak długo jak są one objęte sankcjami, do celów humanitarnych".
- Trzeba przekroczyć dość wysoko postawioną poprzeczkę prawną, nie mówimy o konfiskacie na stałe. Ale mówimy: jesteś objęty sankcjami, popierasz Putina, a ten dom jest tutaj, nie masz prawa go używać ani czerpać z niego zysków. Jeśli możemy go wykorzystać, aby pomóc innym, zróbmy to - tłumaczył Gove.
Kim jest Oleg Deripaska?
Oleg Deripaska to magnat przemysłowy, mający bliskie związki z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. W 2018 roku został objęty sankcjami USA. Amerykański resort finansów, który nałożył restrykcje, podał wówczas w komunikacie, że wobec oligarchy toczy się śledztwo dotyczące m.in. prania brudnych pieniędzy i jest on oskarżany o wymuszenia i działalność w ramach zorganizowanej grupy przestępczej.
Deripaska w 2021 roku znalazł się na 775. miejscu na liście najbogatszych osób na świecie według magazynu "Forbes". Jego majątek w kwietniu ubiegłego roku był szacowany na 3,8 mld dolarów, a obecnie ma to być 1,7 mld dolarów.
Wielka Brytania wraz z sojusznikami nałożyła szeroko zakrojone sankcje na Rosję po inwazji na Ukrainę. Obejmują one 300 osób i podmiotów, które znajdują się w centrum reżimu Putina oraz zamrożenie ich aktywów o wartości dziesiątków miliardów funtów. Zamrożono m.in. pięć rachunków bankowych należących do Deripaski.
TVN24 na żywo - oglądaj w TVN24 GO:
Źródło: BBC, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images Europe