Podróżni z zagranicy nie będą musieli już wykonywać testów na COVID-19 przed wjazdem do USA - poinformował media przedstawiciel administracji prezydenta Joe Bidena. Dotychczasowe zasady przestaną obowiązywać w niedzielę. To kolejne państwo, które w ostatnim czasie zdecydowało się na zniesienie restrykcji wjazdowych.
- CDC (Centers for Disease Control and Prevention, federalna agencja zajmująca się zapobieganiem chorobom-red.) zdecydowała, opierając się na nauce i danych, że ten wymóg nie jest obecnie już konieczny - powiedział wysoki rangą przedstawiciel administracji podczas telefonicznej konferencji. Wskazał m.in. na dostępność szczepień i skutecznych leków. Oficjel zastrzegł jednak, że jeśli będzie to konieczne, np. w związku z pojawieniem się nowego groźnego wariantu wirusa, władze nie zawahają się przed przywróceniem ograniczeń.
Koronawirus na świecie. USA zmieniają przepisy wjazdowe
Nowe przepisy wejdą w życie o północy w niedzielę. Za zmianą lobbowali wcześniej m.in. przedstawiciele przemysłu lotniczego, a także niektórzy eksperci, którzy uważali obostrzenia za niepotrzebne.
Dotychczasowe zasady, które weszły w życie po otwarciu granic USA w listopadzie 2021 r., nakazywały otrzymanie negatywnego wyniku testu na COVID-19 w ciągu 24 godzin przed podróżą do USA dla wszystkich podróżnych, niezależnie od statusu szczepienia. Obowiązek ten nie dotyczył przekraczających granicę drogą lądową, choć podróżni niebędący obywatelami USA nadal musieli przedstawić dowód zaszczepienia.
Wcześniej podobne obostrzenia zniosło większość państw UE, w tym Polska, a także Wielka Brytania.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Leonard Zhukovsky / Shutterstock.com