Według WEEE Forum, organizacji działającej na rzecz efektywnego wykorzystywania elektrośmieci, tylko w tym roku na całym świecie trafi do śmietników 5,3 miliarda telefonów komórkowych. Według autorów raportu wiele osób nie przekazuje telefonów do recyklingu, przez co niemożliwe jest wydobycie z nich cennych surowców. Tymczasem telefony bogate są w miedź, kobalt, lit czy tantal, które muszą na nowo być pozyskiwane do produkcji kolejnych urządzeń.
- Ludzie zwykle nie zdają sobie sprawy, że wszystkie te pozornie nieistotne przedmioty mają dużą wartość i razem na poziomie globalnym stanowią ogromne ilości - podkreślił dyrektor generalny WEEE Forum Pascal Leroy. Szacuje się, że na świecie jest około 16 miliardów telefonów komórkowych.
ZOBACZ TEŻ: Elektrośmieci zasypują Ziemię. Tracą na tym wszyscy
WEEE szacuje, że do 2030 roku łączna waga wszystkich światowych odpadów elektronicznych, takich jak na przykład pralki, tostery, tablety i urządzenia GPS, wzrośnie do 74 milionów ton rocznie. Tymczasem według danych Organizacji Narodów Zjednoczonych w 2019 roku ludzkość wygenerowała 53,6 milionów ton elektroodpadów, z czego recyklingowi poddano jedynie 17,4 proc. Międzynarodowy Związek Telekomunikacyjny ONZ chce zwiększyć ten odsetek do 30 proc. w przyszłym roku i podkreśla, że e-śmieci "to jeden z najszybciej rosnących i najbardziej złożonych strumieni odpadów, który wpływa zarówno na zdrowie ludzi, jak i na środowisko, ponieważ może zawierać szkodliwe substancje".
- W tych urządzeniach jest wiele cennych zasobów, które można wykorzystać w produkcji nowych urządzeń elektronicznych lub innych urządzeń, na przykład turbin wiatrowych, akumulatorów do samochodów elektrycznych czy paneli słonecznych, czyli tego, co jest kluczowe dla transformacji w kierunku społeczeństw niskoemisyjnych - wskazała Magdalena Charytanowicz z WEEE Forum.
Autorka/Autor: pb//az
Źródło: BBC, CNN
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock