Elon Musk skrytykował ustawę podatkową forsowaną przez Donalda Trumpa - pisze "Financial Times". Zdaniem miliardera nowe przepisy negatywnie wpłyną na efekty prac Departamentu Wydajności Państwa (DOGE), którym do niedawna kierował.
W rozmowie z CBS Sunday Morning Musk wyraził rozczarowanie reformą podatkową Trumpa. Zwrócił uwagę, że "ustawa zwiększa deficyt budżetowy i podważa efekty dotychczasowych działań zespołu DOGE".
Elon Musk krytykuje Donalda Trumpa
Izba Reprezentantów przyjęła ustawę jednym głosem, w stosunku 215 do 214. To pierwszy tak znaczący sukces legislacyjny Trumpa w drugiej kadencji. Ustawa trafi teraz do Senatu.
Prezydent USA określił projekt mianem "wielkiego" i "pięknego". Jego zdaniem to "prawdopodobnie najważniejszy akt prawny w historii kraju".
Nowe przepisy zakładają ograniczenie części wydatków socjalnych. Analizy jednak wskazują, że w dłuższej perspektywie regulacje zwiększą dług publiczny USA o ponad 3,3 biliona dolarów w ciągu dekady.
Musk od dawna ostrzegał, że dalszy wzrost deficytu może doprowadzić kraj do bankructwa. - Ustawa może być wielka albo piękna. Nie sądzę, by mogła być jednocześnie taka i taka. To moja osobista opinia - powiedział.
Zdaniem "FT" to o jak dotąd najmocniejsza krytyka administracji Trumpa ze strony Muska. Wcześniej miliarder sprzeciwiał się polityce handlowej Białego Domu. Nazwał nawet doradcę prezydenta Petera Navarro "idiotą" i stwierdził, ze jest on "głupszy niż worek cegieł". Apelował również o obniżenie stawek celnych. Musk wielokrotnie wchodził też w konflikty z członkami gabinetu, którzy nie zgadzali się na redukcję zatrudnienia w swoich resortach.
Czytaj więcej: Efekt Trumpa. Ten produkt może zdrożeć trzykrotnie >>>
Musk chce mniej polityki, więcej biznesu
W zeszłym miesiącu zrezygnował z kierowania DOGE, by skupić się na zarządzaniu swoimi firmami. Jedna z nich - Tesla - odnotowała spadek sprzedaży, co eksperci wiążą z jego zaangażowaniem w administrację Trumpa.
Musk zapowiedział, że wraca do pracy w trybie 24/7 - zamierza spać w biurach, serwerowniach i halach produkcyjnych. Oprócz Tesli miliarder prowadzi też inne firmy, w tym m.in. SpaceX i platformę X.
W ubiegłym tygodniu miliarder ogłosił, że znacznie ograniczy finansowanie kampanii politycznych. Tylko w ciągu roku Musk przekazał niemal 300 milionów dolarów na rzecz Trumpa i Partii Republikańskiej.
Musk wyraził również frustrację z powodu ograniczeń, jakie napotkał zespół DOGE. Jego zdaniem działania departamentu były blokowane przez ustawodawców.
DOGE deklaruje oszczędności na poziomie 175 miliardów dolarów, znacznie mniej niż pierwotnie zakładane 2 biliony dolarów. Z dochodzenia "Financial Times" wynika, że tylko niewielką część tych oszczędności można potwierdzić, a dokumentacja DOGE zawierała liczne duplikaty i zawyżone szacunki.
Źródło: "Financial Times"
Źródło zdjęcia głównego: Aaron Schwartz/EPA/PAP