Według raportu brytyjskiego regulatora telekomunikacyjnego Ofcom, statystyczny Brytyjczyk wydaje rocznie na zakupy w internecie niemal 2 tys. funtów – najwięcej spośród krajów uwzględnionych w raporcie. Polska znalazła się na przedostatnim miejscu w gronie 14 krajów.
Jak wynika z raportu Ofcom, rocznie statystyczny Brytyjczyk wydaje na zakupy internetowe 1968 funtów. Przewaga Wielkiej Brytanii pod tym względem nad innymi krajami jest znacząca – druga Australia może pochwalić się tylko 1356 funtami na osobę a w USA przeciętnie wydaje się przez internet 1171 funtów rocznie.
Ile?
Wśród 14 krajów uwzględnionych w raporcie na przedostatnim miejscu znalazła się Polska z wynikiem 161 funtów na osobę rocznie. Wyprzedziliśmy pod tym względem tylko Rosję (128 funtów). Przed nami znalazły się jeszcze: Chiny, Włochy, Hiszpania, Korea Południowa, Holandia, Japonia, Niemcy, Francja i Szwecja.
Wynik Wielkiej Brytanii jest jeszcze lepszy, jeśli wydatki na zakupy w internecie podzieli się nie przez wszystkich obywateli a tylko przez tych, którzy rzeczywiście robią zakupy w internecie. Wówczas średnia ta wynosi 3077 funtów na osobę rocznie. Ofcom nie podał wyniku Polski w tej kategorii.
- Od bardzo dawna dużą popularnością wśród Brytyjczyków cieszyły się zakupy katalogowe i wydaje się, że ta popularność przenosi się teraz na zakupy w internecie. Duży wpływ na ten fakt ma także zaufanie, jakim konsumenci darzą usługi pocztowe w zakresie dostarczania przesyłek - powiedział cytowany przez "Financial Times" analityk firmy CCS Insight Kester Mann.
Według Ofcom, duża popularność zakupów online w Wielkiej Brytanii wynika także z dużej skali wykorzystywania kart płatniczych.
Reklamy w internecie
Efektem popularności zakupów internetowych w Wielkiej Brytanii jest także znaczący udział wydatków reklamowych w internecie. Według Ofcom brytyjskie firmy około 40 proc. swoich budżetów reklamowych lokują właśnie w internecie – ponownie jest to najwyższy wynik spośród wszystkich badanych krajów. W Polsce w internecie lokowanych jest około 21 proc. wydatków reklamowych.
Raport bada nie tylko kwestię handlu online ale także inne zastosowania internetu oraz jego dostępność. Pod niemal każdym względem notowane są wzrosty, tak w dostępności szybkiego internetu i jego średnich prędkości, jak popularności różnych zastosowań internetu. Wyjątkiem jest aktywność Brytyjczyków na portalach społecznościowych, która spadła znacząco w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Przynajmniej raz w tygodniu z portali społecznościowych korzysta 56 proc. dorosłych Brytyjczyków, gdy rok temu było to 65 proc.
Gdzie jeszcze?
Według Ofcom, przyczyną tego spadku jest rosnąca popularność innych środków komunikacji internetowej, np. streamingu wideo, platform gier komputerowych czy aplikacji do komunikacji tekstowej.
Według Ofcom, niemal 80 proc. brytyjskich gospodarstw domowych ma obecnie dostęp do internetu o prędkości przynajmniej 30 Mbit/s. - Internet nigdy nie był ważniejszy dla codziennego życia w naszym kraju i zapotrzebowanie na coraz lepszą jakość połączeń internetowych stale rośnie. Obserwujemy znaczący postęp pod tym względem, ale też zdajemy sobie sprawę, że wiele pod tym względem jest jeszcze do zrobienia i będzie to nasz cel na kolejne lata - uważa szef Ofcom Ed Richards.
Autor: msz/ / Źródło: PAP