Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii informuje, że obecnie w resorcie nie są prowadzone prace nad zmianami w ustawie dotyczącej zakazu handlu w niedziele. Jak zaznacza resort, przyjęcie jakiegokolwiek rozwiązania wiąże się z koniecznością pogodzenia sprzecznych interesów różnych grup przedsiębiorców.
Pod koniec czerwca w "Dzienniku Gazecie Prawnej" poseł PiS Janusz Śniadek zapowiedział, że nowelizacja ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę trafi na początku lipca do Sejmu. - Dostaliśmy zielone światło na zmianę przepisów - powiedział. Wyraził nadzieję, że przepisy poselskiego projektu wejdą w życie przed końcem wakacji.
Z informacji dziennika wynika, że sklep będzie mógł prowadzić działalność w niedziele niehandlowe jako placówka pocztowa pod warunkiem, że ten rodzaj działalności będzie dla niej dominujący. W miesiącu poprzedzającym kontrolę PIP łączne wpływy z działalności określanej jako "przeważająca" miałyby wynosić ponad 50 proc.
Konieczność pogodzenia sprzecznych interesów
"W MRPiT nie są obecnie prowadzone prace nad zmianami w ustawie z dnia 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni" - odpowiedział PAP resort rozwoju zapytany, czy zgadza się z potrzebą uszczelnienia przepisów i czy sam prowadzi prace nad zmianami w ustawie.
"Do MRPiT wpływają zarówno postulaty podmiotów opowiadających się za zniesieniem bądź czasowym zawieszeniem zakazu handlu w niedziele i święta, jak i stanowiska, w których zainteresowani stanowczo popierają obecnie obowiązujące regulacje i sprzeciwiają się jakimkolwiek zmianom w tym zakresie" - wskazał resort.
Dodał, że przyjęcie jakiegokolwiek rozwiązania w zakresie ograniczenia handlu wiąże się z koniecznością pogodzenia sprzecznych interesów różnych grup przedsiębiorców. "Dlatego obecnie resort poddaje wnikliwiej analizie napływające informacje i postulaty związane ze stosowaniem przepisów ww. ustawy" - podało MRPiT.
Na pytanie, jak duża jest skala otwierania sklepów w niedzielę i święta, w tym placówek posiadających status placówek pocztowych, resort odparł, że nie posiada takich danych.
Zakaz handlu w niedziele
Obecna ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele i święta przewiduje szereg wyjątków; zakaz handlu w niedzielę nie obowiązuje m.in. na stacjach paliw, dworcach i lotniskach, w piekarniach i cukierniach, w aptekach, w kwiaciarniach, w sklepach z prasą, w placówkach pocztowych.
Za złamanie zakazu handlu w niedziele grozi od 1000 zł do 100 tys. zł kary, a przy uporczywym łamaniu ustawy - kara ograniczenia wolności.
W pierwszym roku obowiązywania zakazu handlu (obowiązuje od marca 2018 roku) w każdym miesiącu - co do zasady - były dwie niedziele handlowe - pierwsza i ostatnia. W 2019 roku była już tylko jedna niedziela w miesiącu - ostatnia - kiedy można było prowadzić handel. W 2020 roku rozpoczął się trzeci etap wdrażania zakazu - niedziel bez zakazu miało być siedem. W grudniu 2020 roku z powodu nasilenia epidemii zaszła jednorazowa zmiana przepisów – liczba niedziel handlowych wzrosła do ośmiu.
W tym roku sklepy będą jeszcze otwarte w ostatnią niedzielę sierpnia, a także w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock