Posłowie Prawa i Sprawiedliwości oraz Kukiz'15 złożyli w Sejmie projekt ustawy mający ułatwić prowadzenie działalności handlowej w niedzielę. Przepisy nie dotyczą jednak wszystkich. Regulacja obejmie tylko rolników i ich rodziny, handlujących w wyznaczonych miejscach w soboty i niedziele.
Według nowego projektu ustawy sprzedający własne artykuły rolno-spożywcze rolnicy oraz ich domownicy nie będą objęci ustawą o zakazie handlu w niedzielę.
"Sobota, a w szczególności niedziela, dla wielu rolników, z uwagi na charakter pracy w rolnictwie, jest często jedynym dniem w ciągu tygodnia, w którym mogą oni promować i sprzedawać swoje produkty. Natomiast mieszkańcy miast w weekend będą mogli w dzień wolny od pracy zapoznać się z ofertą tradycyjnych, zdrowych, dobrej jakości, polskich produktów" - argumentują w uzasadnieniu do ustawy posłowie, którzy złożyli projekt.
Niedziele niehandlowe - ułatwienia dla rolników
Jak czytamy w ustawie, mianem "domownika" określana jest "osoba spokrewniona lub niespokrewniona, która zamieszkuje z rolnikiem i wspólnie prowadzi gospodarstwo domowe, w szczególności wstępny, zstępny, małżonek, dzieci małżonka, rodzice małżonka, przysposobiony i przysposabiający".
Miejsce do prowadzenia handlu przez rolników i ich domowników w sobotę i niedzielę wyznaczać będzie rada gminy w drodze uchwały. Co więcej, w soboty i niedziele byliby oni zwolnieni przez samorządy z opłaty targowej.
"Zwolnieniem z opłaty targowiskowej objęci są wszyscy rolnicy i ich domownicy, którzy będą prowadzić handel na zasadach określonych w projektowanej ustawie. Takie rozwiązanie będzie miało pozytywny wpływ na dochody rolników - producentów produktów rolnych i spożywczych, jak również będzie miało znaczenie dla samych gmin. Zdarzają się przypadki, że koszty inkasowania opłat targowych, przewyższają niekiedy kwoty uzyskiwane z pobranych opłat" - czytamy w uzasadnieniu do ustawy.
Zakaz handlu w niedziele
Ustawa, która wprowadziła ograniczenia w niedzielnym handlu, obowiązuje od 1 marca 2018 roku. Ustawa przewiduje jednak katalog 32 wyłączeń. Zakaz nie obowiązuje m.in. w placówkach pocztowych, cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w sklepach z prasą ani w kawiarniach.
Zgodnie z przepisami, zakaz nie obowiązuje również w placówkach handlowych, w których handel jest prowadzony przez przedsiębiorcę będącego osobą fizyczną wyłącznie osobiście, we własnym imieniu i na własny rachunek.
Mimo zakazu handlu, część dużych sieci handlowych otwiera swoje sklepy powołując się na przepisy dotyczące placówek pocztowych.
Uchwalone przez Sejm uszczelnienie przepisów może jednak już niedługo ukrócić takie działania.
W piątek wieczorem Sejm opowiedział się za ustawą uszczelniającą zakaz handlu w niedziele tak, by nie omijały go sklepy świadczące usługi pocztowe.
Zgodnie z projektem w niedziele będą mogły funkcjonować tylko te placówki, które wykażą, że rzeczywiście zajmują się przede wszystkim usługami pocztowymi, a nie handlem detalicznym - przychody z usług pocztowych będą musiały stanowić ponad 50 procent pozostałych przychodów danej placówki.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Chrispictures / Shutterstock.com