Banki zaciskają pętlę na szyi Sfinksa. ING dał spółce niecały tydzień na spłatę blisko 50 mln zł kredytu. Dzień później firma musi oddać PKO BP 26,2 mln zł. Sfinks złożył wniosek o upadłość z możliwością zawarcia układu. Na ostatnim NWZA założyciel spółki Tomasz Morawski powiedział, że może dokapitalizować spółkę i ponownie złożył ofertę odkupu akcji od pozostałych akcjonariuszy. Co może zrobić Sfinks i w jakiej jest rzeczywiście sytuacji pytaliśmy Dorotę Puchwałę, analityka ING.
Banki zaciskają pętlę na szyi Sfinksa. ING dał spółce niecały tydzień na spłatę blisko 50 mln zł kredytu. Dzień później firma musi oddać PKO BP 26,2 mln zł. Sfinks złożył wniosek o upadłość z możliwością zawarcia układu. Na ostatnim NWZA założyciel spółki Tomasz Morawski powiedział, że może dokapitalizować spółkę i ponownie złożył ofertę odkupu akcji od pozostałych akcjonariuszy. Co może zrobić Sfinks i w jakiej jest rzeczywiście sytuacji pytaliśmy Dorotę Puchwałę, analityka ING.
Autor: P.piejak
Źródło zdjęcia głównego: P.piejak