- Na kwietniowym posiedzeniu nic się nie zdarzy, stopy procentowe pozostaną bez zmian. Inflacja wprawdzie jest niska, poniżej celu NBP, jednak wiadomo, że jest to przejściowe i że nie można mówić o osiągnięciu celu inflacyjnego w sposób trwały - powiedział ekonomista ING BSK Adam Antoniak.
Inflacja w celu
W marcu - według wstępnego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego – inflacja wyniosła 1,9 proc. Cel inflacyjny NBP wynosi 2,5 proc. +/- 1 pkt. proc.
- Myślę, że RPP obawia się o możliwy wzrost inflacji w drugiej połowie roku. Sądzę, że na konferencji po posiedzeniu Rady prezes NBP Adam Glapiński będzie mówił o niepewności dotyczącej przebiegu ścieżki inflacyjnej i o ryzyku wzrostu inflacji, wynikającym z podniesienia VAT na żywność oraz ze wzrostu cen energii w drugiej połowie roku - powiedział ekonomista ING BSK.
Wyższy VAT na żywność
Od 1 kwietnia br. została przywrócona 5-proc. stawka VAT na produkty żywnościowe. Wcześniej obowiązywała stawka 0 proc. Z kolei do końca czerwca ceny energii elektrycznej, ciepła i gazu pozostają zamrożone w ramach tarcz antyinflacyjnych, wprowadzonych w 2022 r. Z zapowiedzi resortu klimatu wynika, że ceny zostaną co najmniej częściowo uwolnione.
- Żeby doszło do obniżek stóp procentowych w tym roku musielibyśmy zobaczyć korzystniejszą ścieżkę inflacji w drugiej połowie roku. Wpływ uwolnienia cen energii na inflację musiałby być mniejszy niż to przewiduje NBP, poza tym perspektywy spadku inflacji do celu w sposób trwały musiałyby się poprawić. Nasz scenariusz bazowy zakłada jednak, że stopy NBP pozostaną bez zmian do końca 2024 r., a dyskusja o ich obniżeniu może rozpocząć się pod koniec tego roku - powiedział Adam Antoniak.
RPP ostatni raz obniżyła stopy procentowe w październiku 2023 r. Stopy zostały wtedy obniżone o 0,25 pkt. bazowych. Od tego czasu główna stopa NBP, stopa referencyjna, wynosi 5,75 proc.
Autorka/Autor: /ToL
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock