- PKB jest ułomnym miernikiem rozwoju gospodarczego. Jeżeli doliczamy prostytucję i narkotyki, trochę niższe będzie zadłużenie, trochę niższe będą deficyty - komentował pomysł wliczenia prostytucji i narkotyków do PKB na antenie TVN24 Biznes i Świat, Piotr Kuczyński Analityk Domu Inwestycyjnego Xelion.