Zestawienie tej mizerii przedsiębiorców, tej drożyzny, złej sytuacji ludności, wynikającej z szalejącej drożyzny z tymi bizantyjskimi zarobkami agencji, przybudówek propagandowych, zarobkami w spółkach Skarbu Państwa, które są przechowalnią ludzi niekompetentnych i nieudaczników, za to swoich, bo partyjnych - to bije po oczach i budzi największy sprzeciw - powiedział w programie "Wstajesz i Weekend" na antenie TVN24 przedsiębiorca, ekspert Team Europe Wojciech Warski.
- Sytuacja przedsiębiorców, tak jak zresztą całego społeczeństwa, bardzo szybko się pogarsza. Szczególnie jest to odczuwalne dla sektora małych i średnich przedsiębiorstw. To blisko dwa miliony osób prowadzących działalność gospodarczą - mówił.
Coraz więcej firm zagrożonych upadłością
Pytany o to, ile firm jest zagrożonych upadłością, odpowiedział, że "nie można podać konkretnej liczby". - Już przyspiesza jednak ta fala upadłości firm. To widać w konkretnych danych, w tej chwili upada powyżej tysiąca firm na miesiąc - podkreślał.
- Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że mamy prognozę na przyszły rok wzrostu inflacji, a mówi o tym przede wszystkim inflacja producencka, która mocno wyprzedza inflację konsumencką, o której na co dzień mówimy, czyli inflację raportowaną przez GUS. Inflacja producencka mówi już o 24-procentowym wzroście, co oznacza, że z pewnym opóźnieniem, ale ten wzrost zostanie przełożony na produkty gotowe oraz na usługi - powiedział.
"Bezprecedensowy wzrost agencji, przybudówek Skarbu Państwa"
- Kiedy ludzie nie mają na opał, są przerażeni opłatami za paliwa, które będą musieli płacić zimą, jesteśmy bombardowani informacjami o bezprecedensowym wzroście agencji, przybudówek Skarbu Państwa, które obrastają w prezesów, rady nadzorcze, normalną infrastrukturę biznesową. Tyle tylko to, że dzieje się to na koszt podatników, tam nie mówimy o zarobkach rzędu średniej krajowej, tam te zarobki, które tak bulwersują ludzi, idą w dziesiątki tysięcy - powiedział Warski.
- Zestawienie tej mizerii przedsiębiorców, tej drożyzny, złej sytuacji ludności, wynikającej z szalejącej drożyzny z tymi bizantyjskim zarobkami, agencji, przybudówek propagandowych, zarobkami w spółkach Skarbu Państwa, które są przechowalną ludzi niekompetentnych i nieudaczników, za to swoich, bo partyjnych - to bije po oczach i budzi największy sprzeciw - mówił.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock