Sejm zajmie się naprawieniem kontrowersyjnej kwestii ustawy deregulacyjnej, która wprowadza tak zwany podatek od zrzutek. Wcześniej jednak, jak powiedział w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" Bartłomiej Wróblewski, przewodniczący sejmowej komisji nadzwyczajnej do spraw deregulacji, posłowie najprawdopodobniej odrzucą weto Senatu w tej kwestii.
W zeszłą środę Senat zagłosował za odrzuceniem w całości ustawy deregulacyjnej, która wprowadza zmiany w podatku od spadków i darowizn. Senatorowie uznali, że kontrowersyjne przepisy, które zwiększyłyby opodatkowanie internetowych zbiórek, lepiej w całości odrzucić niż naprawiać.
Kontrowersyjne zmiany w podatku od spadków i darowizn
Ustawa uchwalona przez Sejm przewiduje dwie duże zmiany w kwestii podatku od spadków i darowizn.
Po pierwsze to 3,5-krotne podwyższenie kwoty wolnej od podatku przy darowiznach i spadkach od jednej osoby. Po drugie to wprowadzenie limitów dla darowizn otrzymywanych od wielu osób. Jak przypomina "Dziennika Gazeta Prawna", podatek miałby być należny od nabycia własności rzeczy i praw majątkowych o wartości przekraczającej w pięcioletnim okresie:
108 360 zł – jeżeli nabywcą jest osoba zaliczona do I grupy podatkowej, 81 270 zł – jeżeli nabywcą jest osoba zaliczona do II grupy podatkowej, 54 180 zł – jeżeli nabywcą jest osoba zaliczona do III grupy podatkowej.
Problemem jest to ostatnie rozwiązanie, ponieważ uderza w zrzutki ogłaszane w celu sfinansowania kosztownych terapii dla chorych. "Mogę zrozumieć chęć opodatkowania sytuacji, w których cyklicznie organizowane zbiórki publiczne stanowią dla kogoś źródło dochodów. Ale nie rozumiem poboru podatku od zbiórek organizowanych w dramatycznych sytuacjach życiowych, na operację, odbudowę domu po pożarze, rehabilitację, schroniska, leczenie zwierząt. Nie wiem, czy posłowie głosujący za ustawą o takiej treści byli świadomi konsekwencji swojej decyzji. Mam nadzieję, że do ustawy zostaną jak najszybciej wprowadzone niezbędne poprawki" - komentowała w rozmowie z "DGP" doradczyni podatkowa z Grant Thornton Małgorzata Samborska.
Zmianę rozwiązań przyjętych przez Sejm zapowiedział także premier Mateusz Morawiecki.
Bartłomiej Wróblewski (PiS), przewodniczący sejmowej komisji nadzwyczajnej ds. deregulacji, która przygotowała projekt ustawy, przewiduje w rozmowie z "DGP", że posłowie najprawdopodobniej odrzucą jednak weto Senatu.
Co dalej z podatkiem od zrzutek?
Wróblewski zapowiedział natomiast, że zaraz mają rozpocząć się prace nad zmianami, które spowodują, że zrzutki internetowe nadal, tak jak obecnie, nie będą opodatkowane. Zdaniem gazety problem może zostać rozwiązany przy okazji prac nad inną nowelizacją podatkową, zwaną SLIM VAT 3, która jest już w Sejmie.
Bartłomiej Wróblewski uważa, że korekty można dokonać na dwa sposoby. Jak podaje "DGP", w ocenie posła PiS można wrócić do pierwotnego brzmienia art. 5 ustawy deregulacyjnej, czyli tego, które zakładało wyłącznie podwyższenia kwoty wolnej od podatku dla spadków i darowizn otrzymanych od jednej osoby.
"Gdyby jednak limity zbiorcze okazały się konieczne, to równolegle można byłoby wprowadzić dodatkowy przepis, który wyłączałby z opodatkowania zbiórki publiczne" - stwierdza gazeta.
Źródło: PAP