Jeszcze zanim zebrał się unijny szczyt by radzić nad problemem Grecji, na szczyty wobec euro wzbił się jego amerykański rywal. Eurowaluta traci do dolara, co spędza sen z powiek bankierom w Szwajcarii, którzy nie dają już rady osłabiać zbyt mocnego franka. Mogą tylko z zazdrością patrzeć na funta szterlinga, który – choć nieco umocniony - wciąż jest na wyjątkowo słabej pozycji. Szkodzi to z kolei Polakom zarabiającym na Wyspach Brytyjskich na siebie i utrzymanie swoich rodzin w Polsce – choć niektórych przyciąga wizja tańszych zakupów. Wszyscy mają jakieś walutowe interesy – a Łukasz Kijek ma kilka scenariuszy dotyczące powodzenia w tych interesach.

Autor: tvn