Kolejny duży operator dostał zgodę na opłaty za roaming

Jak wyjaśnił tvn24bis.pl rzecznik UKE Martin Stysiak, decyzja w tej sprawie została wydana w połowie kwietnia.

- Mogę potwierdzić, że dostaliśmy zgodę UKE na wprowadzenie dodatkowych opłat w roamingu - przyznał w odpowiedzi na nasze pytania Wojtek Jabczyński, rzecznik prasowy Orange Polska. Dopytywany, czy operator zamierza wprowadzić dodatkowe opłaty za usługi świadczone na terenie Unii Europejskiej, odpowiedział: - Nie będziemy komentować naszych planów marketingowych dotyczących roamingu.

Urząd ustalił dokładne maksymalne stawki, jakie do każdego rodzaju aktywności może doliczać operator. Przyznana dodatkowa opłata z tytułu świadczenia detalicznych usług roamingu nie może być wyższa niż:

- 0,0407 zł netto za minutę połączenia wykonanego;

- 0,0163 zł netto za minutę połączenia odbieranego;

- 0,0081 zł netto za wysłaną wiadomość SMS;

- 0,0060 zł netto za megabajt przesłanych danych;

- 0,0060 zł netto za wysłaną wiadomość MMS.

Według obliczeń portalu rpkom.pl, który jako pierwszy poinformował o sprawie, stawki te po doliczeniu podatku VAT wynoszą odpowiednio:

- 0,05 zł brutto za minutę połączenia wykonanego:

- 0,02 zł brutto za minutę połączenia odbieranego;

- 0,01 zł brutto za wysłaną wiadomość SMS;

- 0,01 zł brutto (po zaokrągleniu) za megabajt przesłanych danych;

- 0,01 zł brutto (po zaokrągleniu) za wysłaną wiadomość MMS.

Orange Polska jest trzecim dużym operatorem, który otrzymał od UKE zgodę na wprowadzenie dopłat do roamingu. Niewielkie opłaty mają być wyjątkiem od zasady takich samych stawek za rozmowy i SMS-y w kraju i innych państwach UE. Chodzi o sytuację, kiedy operator ponosi straty związane ze zniesieniem w całej Unii Europejskiej opłat za roaming.

Wcześniej zgody od UKE dostały sieci Plus i Play, z których na razie tylko ta ostatnia zdecydowała się na skorzystanie z takiej możliwości.

Autor: tol//dap / Źródło: tvn24bis.pl