Wiceszef Funduszu wyjaśnił, że nad rozwiązaniami prawnymi pracują resorty: klimatu i środowiska, funduszy i polityki regionalnej, finansów oraz sprawiedliwości, a także NFOŚiGW. Specjalna ustawa chroniłaby osoby, które w ramach programu "Czyste Powietrze" zostały np. wykorzystane przez nieuczciwych wykonawców.
Konsekwencje finansowe dla właścicieli
Gajda przypomniał, że w razie wykrycia nieprawidłowości wojewódzkie fundusze mogą żądać zwrotu przyznanych dotacji. Najczęściej nieprawidłowości miały dotyczyć osób, które skorzystały z prefinansowania inwestycji termomodernizacyjnych i którym przysługiwało najwyższe dofinansowanie. NFOŚiGW zwraca uwagę, że to właściciele domów, którzy często podpisywali pełnomocnictwa, ponoszą odpowiedzialność finansową, podczas gdy dokumentacje prowadzili wykonawcy, oni także składali wnioski o dotacje.
– Takich osób nie możemy pozostawić samych sobie, dlatego zdecydowaliśmy się na ścieżkę legislacyjną, nad którą teraz pracujemy. Będziemy chcieli zrobić to razem z MKiŚ jedną oddzielną ustawą, specjalną, "pod poszkodowanych beneficjentów" – powiedział wiceprezes Funduszu.
Skarb Państwa będzie dochodził o zwrot
Dopytywany o szczegóły przekazał, że propozycja NFOŚiGW zakłada zabezpieczenie środków w budżecie państwa na potencjalne roszczenia wojewódzkich funduszy wobec beneficjentów programu.
– W sytuacji, kiedy mamy do czynienia z oszustwem i beneficjent złoży zawiadomienie do prokuratury czy na policję, miałby on szansę być objęty tym mechanizmem, czyli de facto wstrzymaniem egzekucji. Jeśli potwierdziłoby się, że doszło do oszustwa, to wówczas odpowiedzialność finansową brać będzie na siebie Skarb Państwa, który potem będzie dochodzić zwrotu pieniędzy od firmy, która nie wywiązała się ze swoich zobowiązań. To propozycja NFOŚiGW, która będzie przedmiotem prac legislacyjnych – dodał Gajda.
Wiceprezes podkreślił, że obecnie wojewódzkie fundusze szacują, ilu beneficjentów "Czystego Powietrza" zagrożonych jest żądaniem zwrotu dotacji. Pytany, kiedy projekt będzie gotowy, odpowiedział, że ma nadzieję, iż jak najszybciej.
– Pracujemy z MKiŚ nad szczegółowymi zapisami, myślę, że jeszcze kilka tygodni przed nami – dodał.
Opóźnienia w wypłacie środków
Przedstawiciel Funduszu odniósł się również do podnoszonego przez wykonawców problemu zaległości, jakie wobec nich mają wojewódzkie fundusze ochrony środowiska za zrealizowane inwestycje w "Czystym Powietrzu". Firmy zwracają m.in. uwagę, że są bardzo duże opóźnienia w wypłacie dla nich środków, co zagraża ich funkcjonowaniu. Chodzi o wnioski o płatność składane przez beneficjentów do wojewódzkich funduszy po zakończonej inwestycji. Po ich akceptacji dotacje w programie są przelewane na konta firm.
Zgodnie z programem udzielane dotacje są wypłacane po przeprowadzeniu inwestycji.
Gajda przyznał, że w zależności od wojewódzkiego funduszu opóźnienia w rozliczaniu takich wniosków sięgają od 3 do 9 miesięcy. - Przede wszystkim to zależy od tego, ile wniosków wpłynęło do danego funduszu, ale również od jakości tych wniosków. Część funduszy bardzo skrupulatnie się im przygląda, wysyłane są również kontrole. Pod lupę brane są przede wszystkim wnioski o maksymalną kwotę dofinansowania, a było ich bardzo dużo. Po reformie programu liczba wniosków z najwyższym dofinansowaniem spadła do poziomu 25-30 proc. wszystkich składanych wniosków; wcześniej było to nawet 50-60 proc. – wskazał wiceprezes.
Reforma "Czystego Powietrza"
Z końcem marca br., po czterech miesiącach przerwy, ruszyła nowa odsłona programu "Czyste Powietrze". Przedstawiciele NFOŚiGW oraz resortu klimatu przekonywali, że to nieprawidłowości miały być głównym powodem czasowego wstrzymania przyjmowania wniosków. Dlatego program przeszedł reformę; m.in. teraz dotację na termomodernizację można otrzymać na jeden dom, trzeba też udowodnić, że jest się właścicielem lub współwłaścicielem nieruchomości przez minimum trzy lata (z wyjątkiem spadków). Przy niektórych inwestycjach – zawsze w przypadku prefinansowania – muszą być obecni operatorzy prowadzący termomodernizację od początku do końca wraz z właścicielami domów, określono też maksymalne koszty na poszczególne elementy inwestycji. Nowością w programie jest konieczność przeprowadzenia audytu energetycznego budynku jeszcze przed jego termomodernizacją, a po niej trzeba przedstawić świadectwo charakterystyki energetycznej, które wykaże oszczędności zużycia energii.
Wymiana setek tysięcy kopciuchów
NFOŚiGW zapowiadał, że do końca września tego roku wojewódzkie fundusze rozliczą wnioski o płatności za rok poprzedni. Gajda pytany o tę kwestię poinformował, że "wszystkie prawidłowo złożone wnioski z małymi wyjątkami zostały rozliczone przez nas do końca września". Dodał, że pozostały 4634 wnioski, które zostały zwrócone beneficjentom do uzupełnienia. Chodzi np. o dodatkowe wyjaśnienia ws. poniesionych kosztów. Wartość wniosków to 147,9 mln zł. – To jest ok. 2 proc. wszystkich złożonych wniosków w 2024 r., a było ich wówczas ponad 197 tys., na kwotę 4,77 mld zł – podkreślił.
Od początku programu "Czyste Powietrze", który ruszył we wrześniu 2018 r., podpisano 940 tys. umów o dofinansowanie, a wypłaty przekroczyły 18,6 mld zł. Beneficjenci programu zrealizowali ponad 551 tys. inwestycji, w tym wymienili 450 tys. kopciuchów.
Autorka/Autor: skib/ams
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock