Zakładamy, że ten rok będzie rokiem inwestycji - powiedział we wtorek minister Jerzy Kwieciński podczas przyjmowania obowiązków w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju. Dodał, że rządowi zależy na zintensyfikowaniu inwestycji w Polsce.
- Struktura rządu, również struktura naszych resortów gospodarczych, jest dostosowywana do danej chwili - zaznaczył Kwieciński, pytany dlaczego zdecydowano o podziale Ministerstwa Rozwoju. - Na obecną chwilę widać bardzo wyraźnie, że zależy nam na zintensyfikowaniu inwestycji w naszym kraju. Inwestycji zarówno prywatnych, jak i publicznych - wskazał. I dodał: - Zakładamy, że ten rok będzie rokiem inwestycji.
Skuteczna zmiana?
Kwieciński wyraził we wtorek zadowolenie z objęcia funkcji szefa Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju oraz zaufania, jakim obdarza go premier Mateusz Morawiecki. - Sądzę, że ta zmiana, która dokonuje się w naszym ministerstwie, ale i całym rządzie pozwoli na znacznie bardziej skuteczne wdrażanie planów Prawa i Sprawiedliwości, planów rządowych - powiedział. Dodał, że zostaną one "jeszcze mocniej zintensyfikowane aniżeli dotychczas". - Te działania będą się koncentrowały wokół Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, wokół tego, ażeby nasza gospodarka rosła, ażeby rosły inwestycje w naszym kraju. Ale żeby z efektów tego wzrostu mogli skorzystać wszyscy Polacy. Nie tylko ci najbogatsi, ale ci, którzy żyją w Polsce powiatowej - wskazał. I dodał: - Oni też muszą poznać dobre efekty naszych działań. We wtorek prezydent Andrzej Duda na wniosek premiera Mateusza Morawieckiego powołał nowy skład Rady Ministrów. Pojawiły się nowe resorty: Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, na którego czele stanęła Jadwiga Emilewicz oraz Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju, któremu szefuje Jerzy Kwieciński. Zarówno Emilewicz, jak i Kwieciński pełnili dotąd funkcje wiceministrów w Ministerstwie Rozwoju.
Autor: tol / Źródło: PAP