W Prokuraturze Regionalnej w Łodzi zakończyło się przesłuchanie byłego prezesa PKN Orlen Jacka K. Usłyszał on zarzuty i składał obszerne wyjaśnienia – poinformował rzecznik prasowy łódzkiej prokuratury Krzysztof Bukowiecki.
Ponadto we wtorek wieczorem rozpoczęto przesłuchanie drugiej z trzech zatrzymanych wcześniej tego dnia przez CBA osób z byłego kierownictwa płockiego koncernu. Czynności prokuratorskie mają też trwać w środę.
Pierwszy z trzech
Prokuratura Regionalna w Łodzi prowadzi śledztwo dotyczące przestępstw przeciwko obrotowi gospodarczemu oraz przestępstw karno-skarbowych związanych z działalnością PKN Orlen SA.
B. prezes PKN Orlen Jacek K. był przesłuchiwany jako pierwszy z trzech zatrzymanych we wtorek osób. - Po ogłoszeniu zarzutów podejrzany skorzystał z przysługującego mu prawa i składał obszerne wyjaśnienia. Czynności zakończyły się pół godziny temu, teraz prokurator rozpoczął przesłuchania drugiej z zatrzymanych dziś osób – powiedział Bukowiecki.
Dodał, że prawdopodobnie w środę do prokuratury zostanie doprowadzony trzeci z podejrzewanych, jeśli zgodę wyrazi na to lekarz.
Bukowiecki zaznaczył, że o przebiegu czynności, szczegółach zarzutów i przedmiocie śledztwa poinformuje po zakończeniu czynności procesowych z zatrzymanymi. Wówczas zostaną też podjęte decyzje co do środków zapobiegawczych.
Wcześniej prokuratura informowała, że zarzuty związane będą z przestępstwem niegospodarności w wielkich rozmiarach. Chodzi o art. 296 par. 3 kodeksu karnego, czyli nadużycia uprawnień, lub niedopełnienia obowiązków przez osoby obowiązane do zajmowania się działalnością majątkową firmy i wyrządzające jej znaczną szkodę majątkową. Ponieważ szkoda jest wielkich rozmiarów podejrzanym grozi kara od roku do 10 lat więzienia.
Zatrzymanie przez agentów CBA
Jacek K. oraz dwaj b. dyrektorzy koncernu - Michał S. i Leszek K. zostali zatrzymani we wtorek rano przez agentów CBA. "Postępowanie zostało zainicjowane działaniami Centralnego Biura Antykorupcyjnego, w tym przeprowadzoną w okresie od 17 stycznia do 28 grudnia 2017 r. kontrolą procedur podejmowania i realizacji decyzji dotyczących rozporządzania mieniem, w zakresie umów na wybrane usługi zlecane przez Polski Koncern Naftowy Orlen SA" – podała prokuratura.
Przesłuchanie b. szefa Orlenu trwało ponad pięć godzin. Na pytanie dlaczego było ono tak długie, obrońca Jacka K. wskazał, że czynności były rzetelnie przeprowadzone. - Długie wyjaśnienia, obszerne odpowiedzi na pytania – wyjaśnił. Dodał, że nie może odpowiedzieć, czy jego klient przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Rzecznik Prokuratury Regionalnej w Łodzi poinformował, że Jacek K. pozostanie zatrzymany do czasu podjęcia wobec niego środków zapobiegawczych. Śledczy mają na to 48 godzin.
Płocki koncern w związku z zatrzymaniem byłego prezesa zapewnił, że spółka współpracuje z organami ścigania w celu wyjaśnienia spraw objętych postępowaniem. "Informujemy, że PKN Orlen współpracuje z właściwymi organami w celu całkowitego wyjaśnienia spraw związanych z działalnością byłego prezesa, odwołanego w grudniu 2015 r." - oświadczył koncern. "Dążymy do jak najszybszego wyjaśnienia zaistniałej sytuacji" - podkreślił jednocześnie PKN Orlen.
Jacka K. kierował Orlenem od czerwca 2008 roku aż do grudnia 2015 roku gdy zastąpił go polityk PiS Wojciech Jasiński.
Autor: mp,kris / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: CBA