Apple ciągle jest największą firmą na świecie. Jest warta ponad 478 mld USD. Ale już wkrótce może ją prześcignąć Google.
Apple jest największy na świecie od sierpnia 2011, kiedy wyprzedził giganta naftowego - Exxon Mobil. W poniedziałek Exxon spadł na trzecie miejsce, a na drugie wszedł Google. Wprawdzie w środę akcje Google nieco spadły i Exxon odzyskał drugie miejsce, ale zapewne nie pobędzie na nim długo, bo wartość Exxon Mobil od lat stoi w miejscu, a wartość Google od kilku miesięcy szybko rośnie. Na tyle szybko, że od Apple dzielą go już tylko 82 mld USD. Bo Google jest dziś wart 396 mld USD.
GOOG Market Cap data by YCharts
Czy Google dogoni i prześcignie Apple i tym samym stanie się największą firmą na świecie? Moim zdaniem to prawdopodobne. Dziś różnica to 82 mld USD. Dokładnie dwa miesiące temu - 3 grudnia - wynosiła jeszcze 158 mld USD. Google zmniejszył dystans do Apple o połowę w dwa miesiące. Czyli jak tak dalej pójdzie, to dogoni Apple już w kwietniu. W ciągu ostatnich 12 miesięcy akcje Apple podrożały o 14,5 procent, a akcje Google o 52 procent. Od początku tego roku Google poszedł w górę o 5,9 procent, a Apple poszedł w dół o 4,5 procent. Na pierwszy rzut widać, że dziś te firmy prezentują zupełnie inne dynamiki.
Nasuwają mi się dwie obserwacje związane z tą sprawą. Po pierwsze - Google i Apple zasadniczo różnią się pod względem tego, co robią ze swoją gotówką (a mają jej ilości niewyobrażalne). Apple coraz bardziej ulega akcjonariuszom giełdowym i wydaje pieniądze na skup własnych akcji z rynku. Google jest znacznie bardziej aktywny, jeśli chodzi o przejęcia firm. To Google inwestuje w małe firmy z ciekawymi pomysłami, w start-upy, przejmuje je, aby wykorzystać ich pomysły technologiczne w swoim biznesie. Chyba można zaryzykować stwierdzenie, że Google jest dziś bardziej niż Apple z przodu, jeśli chodzi o nowe wynalazki i generalnie innowacje. Apple ma kilka świetnych produktów, na których zarabia kosmiczne pieniądze, ale wygląda na to, że samo nie wie, co z nimi robić, więc po prostu oddaje je akcjonariuszom pod postacią buybacków akcji. Tak zachowują się firmy bez pomysłów, które nie chcą inwestować. Jeśli Google wyprzedzi Apple w rankingu najbardziej wartościowych firm świata, to będzie to zmiana na wyraźne życzenie Apple, który stoi w miejscu.
Po drugie - to, która firma jest największa na świecie, zawsze coś nam mówi o tym świecie w danym momencie. Kiedyś mieliśmy na pierwszym miejscu Microsoft i erę pecetów, kiedy ludzkość przestała sobie wyobrażać życie bez komputerów, a ta bogatsza część ludzkości podpięła się do internetu. Potem mieliśmy Exxon Mobil i drożejącą do blisko 200 USD za baryłkę ropę naftową. Mieliśmy także wybuch potęgi gospodarczej Chin, kiedy to Exxon na chwilkę wyprzedziła w rankingu największa chińska firma naftowa. Potem nadszedł czas smartfonów, tabletów, komputer - tak, ale nie kosztem mobilności. Czyli Apple, bo przez pewien czas (przed ofensywą Samsunga) skojarzenie smartfon - iPhone było oczywiste.
Jaki będzie czas Google ? Czyżby od gadżetu, nośnika, genialnego urządzenia, wygodnej formy ważniejsza miała się stać treść, zawartość, kontent, informacja, reklama ? A może po prostu jednak internet? Czy dziś wyobrażamy sobie świat bez internetu?
Autor: Rafał Hirsch