Ostatni tydzień września nie powinien przynieść podwyżek cen paliw - wynika z analiz BM Reflex. W najbliższych dniach kluczowe decyzje dla sektora mogą zapaść na spotkaniu producentów ropy naftowej, które może doprowadzić do zahamowania spadku cen.
Jak wynika z analiz przygotowanych przez BM Reflex, w ostatnim tygodniu września kierowcy nie powinni się spodziewać podwyżek cen paliw. Od początku miesiąca za benzynę i olej napędowy płacimy na stacjach mniej, średnio od 3 do 5 groszy za litr.
Na rynku hurtowym ceny pozostają na tym samym poziomie, co sprzyja obniżkom w sprzedaży detalicznej. Jednak na rekompensatę sierpniowych wzrostów trzeba będzie jeszcze poczekać.
Autogaz drożeje
Obecnie, litr benzyny PB9 5 kosztuje 4,42 zł, a PB 98 - 4,73 zł. Kierowcy pojazdów napędzanych olejem płacą 4,24 zł/l, zaś za litr autogazu trzeba wydać 1,90 zł. W przypadku ostatniego rodzaju paliwa odnotowano 5-proc. podwyżkę w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Zdaniem BM Reflex, w przyszłym tygodniu ceny paliw nie powinny się zmienić. Pośrednio ma na to wpływ posiedzenie Fed, które zdecydowało o utrzymaniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie.
Przyszły tydzień przyniesie z kolei decyzje, które zapadną na posiedzeniu producentów ropy naftowej. Analitycy podkreślają, że może być ono kluczowe dla rynku surowca i doprowadzić do zahamowania spadku cen.
Kierowco, uważaj na te stacje. Chrzczone paliwo nadal straszy:
Autor: PMB//ms / Źródło: BM Reflex
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock