Informujemy, że 17 stycznia 2024 roku doszło do naruszenia danych osobowych - przekazało redakcji biznesowej tvn24.pl Ministerstwo Cyfryzacji. Wyjaśniło, że naruszenie polegało na udostępnieniu "informacji zawierającej zbiorcze dane o składnikach wynagrodzenia".
"Informujemy, że 17 stycznia 2024 r. doszło do naruszenia danych osobowych. Naruszenie polegało na udostępnieniu w wewnętrznym systemie obiegu dokumentów przez pracownika Biura Budżetowo-Finansowego Ministerstwa Cyfryzacji, pracownikowi Centralnego Ośrodka Informatyki informacji zawierającej zbiorcze dane o składnikach wynagrodzenia" - poinformowała Monika Dębkowska z biura komunikacji Ministerstwa Cyfryzacji w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl.
MC o naruszeniu danych osobowych
Według MC udostępnienie było "niezamierzone i wynikało ze zbieżności nazwisk osób pracujących w obu jednostkach".
Ministerstwo wskazało także, że "zgodnie ze wstępnymi ustaleniami co do przyczyn zaistnienia incydentu" administrator 19 stycznia 2024 r. przekazał zgłoszenie o naruszeniu do prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Resort podał, że administrator "zdecydował się podjąć środki zaradcze, mające na celu wzmocnienie zabezpieczenia danych oraz wyeliminowanie podobnych incydentów w przyszłości".
Wymieniono:
- zobowiązanie pracowników do bezwzględnej konieczności szczegółowego weryfikowania danych adresata (imię, nazwisko, nazwa komórki organizacyjnej), do którego wysyłana jest korespondencja w wewnętrznym systemie; - przypomnienie wszystkim pracownikom o obowiązujących zasadach ochrony danych osobowych w szczególności w korespondencji wychodzącej z ministerstwa, jak i przychodzącej do ministerstwa oraz wymienianej pomiędzy komórkami organizacyjnymi.
Na incydent zwrócił uwagę w mediach społecznościowych branżowy portal Niebezpiecznik. "Wyciekły 'składniki wynagrodzeń obecnych i byłych pracowników Ministerstwa Cyfryzacji', bo pracownik MC wysłał je w elektronicznym systemie obiegu dokumentów do innego 'Kowalskiego' z MC niż ten, który powinien to otrzymać" - napisano.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Natee Meepian/Shutterstock