1,34 mln dolarów kosztowało FBI uzyskane danych ze iPhone'a należącego do terrorysty Syeda Farooka. - Moim zdaniem było warto - podkreślił Szef Federalnego Biura Śledcznego James Comey.
Szef Federalnego Biura Śledczego zdradził na Aspen Security Forum in London, że włamanie się do smartfona terrorysty kosztowało FBI 1,3 mln dolarów. Oznacza to, że uzyskanie danych z iPhone'a było nie tylko trudne, ale i bardzo kosztowne. - Moim zdaniem było warto - podkreślił Comey.
Odblokowany telefon
Pod koniec marca FBI udało się odblokować iPhone'a 5C, należącego do Syeda Farooka, jednego z zamachowców odpowiedzialnych za masakrę z 2 grudnia w San Bernardino. Zginęło wówczas 14 osób. Obejście zabezpieczeń przerwało sądowy spór z Apple, które nie chciało pomagać organom federalnym w odblokowaniu dostępu do telefonu terrorysty. FBI informowało już wcześniej, że narzędzie, za pomocą którego uzyskano dane z telefonu Farroka działa tylko na iPhonie 5C i starszych modelach Apple, ale nie w smartfonach wyposażonych w czytnik linii papilarnych. W samych Stanach Zjednoczonych w użytku jest około 16 mln takich modeli iPhone'a.
Spór z Apple
Na początku lutego władze stanu Kalifornia nakazały Apple, by firma udostępniła FBI narzędzia, które mogłyby pomóc w odblokowaniu iPhone’a należącego do jednego ze sprawców ataku terrorystycznego w San Bernardino. Apple negatywnie ustosunkowało się do żądania FBI. W sprawę zaangażowały się także inne firmy branży technologicznej, które w przeważającej mierze poparły stanowisko Apple, deklarując, że ochrona danych i prywatności użytkowników jest ich priorytetem. Spór wywołał ogólnonarodową dyskusję na temat praw do prywatności oraz bezpieczeństwa narodowego.
Autor: msz/ / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP / EPA