McDonald's wycofuje technologię składania zamówień opartą na sztucznej inteligencji (AI), która była testowana w niektórych restauracjach. Jak donosili klienci sieci w USA, system potrafił kreować nietypowe zamówienia, jak na przykład lody z posypką z bekonu czy karmelowe lody z dodatkowymi porcjami masła.
Jak zauważa BBC, wprowadzenie próbnej wersji systemu zapowiedziano już w 2019 roku. Miał być on opracowany przez IBM i wykorzystywany w lokalach typu drive thru do realizacji zamówień w oparciu o technologię rozpoznawania głosu.
Okazało się jednak, że program nie działa poprawnie. W sieci pojawiły się filmiki, które przedstawiały dziwaczne, błędnie zinterpretowane zamówienia - od lodów z posypką z bekonu, przez karmelowe lody z dodatkowymi porcjami masła, po nuggetsy z kurczaka o wartości setek dolarów.
McDonald's wciąż zainteresowane sztuczną inteligencją
McDonald's przekazał franczyzobiorcom, w których restauracjach testował rozwiązanie, że wycofa je do końca lipca. Jak podaje BBC, było ich ponad sto.
"Po wnikliwej analizie McDonald's podjął decyzję o zakończeniu naszej obecnej globalnej współpracy z IBM w zakresie rozwiązań z zakresu automatycznego przyjmowania zamówień" – podała sieć restauracji w oświadczeniu cytowanym przez BBC. Dodano jednak, że firma ma pewność, że technologia nadal będzie "częścią przyszłości jej restauracji".
"Będziemy nadal oceniać długoterminowe, skalowalne rozwiązania, które pomogą nam do końca roku podjąć decyzję w sprawie przyszłych rozwiązań służących do zamawiania głosem" – napisano w oświadczeniu.
BBC zauważa, że technologia ta od samego początku budziła kontrowersje, chociaż początkowo obawy skupiały się na jej potencjalnej możliwości przyczynienia się do likwidacji miejsc pracy. Stało się jednak jasne, że zastąpienie pracowników w restauracjach przez maszyny może nie być tak proste, jak ludzie początkowo się obawiali.
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: 8th.creator / Shutterstock.com