Z serii e-maili wynika, że Summers utrzymywał kontakt z Epsteinem aż do dnia poprzedzającego jego aresztowanie w 2019 roku.
Summers rezygnuje z zasiadania w zarządzie OpenAI
Summers poinformował w oświadczeniu przekazanym BBC, że jest "wdzięczny za szansę, podekscytowany potencjałem firmy i z zainteresowaniem będzie śledził jej postępy". Jednocześnie w poniedziałek ogłosił, że wycofuje się ze swoich publicznych zobowiązań z powodu powiązań z Epsteinem.
OpenAI w komunikacie poinformowało, że szanuje decyzję Summersa o rezygnacji. "Doceniamy jego znaczny wkład oraz perspektywę, którą wniósł do zarządu" – napisała firma.
Rezygnacja po ujawnieniu korespondencji
Ujawnione przez komisję nadzoru Izby Reprezentantów e-maile wskazują, że Summers i Epstein kontaktowali się regularnie. Z korespondencji wynika, że Epstein próbował łączyć Summersa z wpływowymi osobami na świecie. Nie wskazano jednak na jakiekolwiek bezprawne działania ze strony tych osób.
Po upublicznieniu wiadomości Summers stwierdził, że bierze "pełną odpowiedzialność za błędną decyzję o kontynuowaniu kontaktu z panem Epsteinem". Dodał również, że chce "odbudować zaufanie i naprawić relacje z najbliższymi mi osobami".
Konsekwencje polityczne i akademickie
We wtorek Kongres zdecydował, że resort sprawiedliwości ma ujawnić pełne akta sprawy Jeffreya Epsteina. Dokument trafi teraz na biurko prezydenta Donalda Trumpa.
W poniedziałek po ogłoszeniu przez Summersa wycofania się z życia publicznego think tank Center for American Progress potwierdził, że nie jest on już związany z tą organizacją.
Czym zajmował się Summers
Larry Summers pełnił ważne funkcje w administracjach demokratycznych prezydentów Billa Clintona i Baracka Obamy. Za czasów Clintona był sekretarzem skarbu, a za Obamy - dyrektorem Narodowej Rady Ekonomicznej.
W latach 2001–2006 kierował Uniwersytetem Harvarda, gdzie nadal pracuje jako profesor i – jak zapowiedział – będzie kontynuował obowiązki dydaktyczne.
Do rady OpenAI, twórcy ChatGPT, dołączył w 2023 roku, po nieudanym wewnętrznym ruchu mającym odsunąć od stanowiska CEO Sama Altmana - wyjaśnił BBC.
Autorka/Autor: Jan Sowa/kris
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Manuel Bruque/EPA/PAP