Kim Dotcom, niemiecki przedsiębiorca i założyciel zamkniętego już portalu Megaupload poinformował, że uruchamia zupełnie nową usługę do przechowywania danych w chmurze.
Usługa, która ma ruszyć na początku stycznia przyszłego roku, umożliwi użytkownikom synchronizację plików na wszystkich urządzeniach, bez limitu danych i będzie oferować szyfrowanie "w locie" (ang. on the fly). Na razie nie wiadomo, jaki będzie się nazywać, choć sam Dotcom często wspomina o Megaupload 2.0.
A new site is in the making:
100gb free cloud storage
On-the-fly encryption
Sync all your devices
NO TRANSFER LIMITS#5thRaidAnniversary— Kim Dotcom (@KimDotcom) 5 lipca 2016
Ścieżka kariery
Życie 42-letniego Niemca jest pełne kontrowersji. Na przestępczą drogę wszedł już jako nastolatek. Był aresztowany m.in za handel numerami skradzionych kart kredytowych o szpiegostwo komputerowe.
W marcu 2005 roku uruchomił portal Megaupload, służący do hostingu plików, który z miejsca stał się bardzo popularny i uczynił go bardzo bogatym. Na początku 2012 roku witryna została zamknięta przez Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych z powodu nagminnego łamania praw autorskich. Dotcoma aresztowano, a jego ogromny majątek zamrożono.
Niezrażony zamknięciem Megaupload, w 2013 roku założył stronę Mega, która udostępnia użytkownikom usługę przechowywania danych w chmurze o wielkości 50 GB. W ub. roku strona została przejęta przez jedną z chińskich firm.
Dotcom zapowiedział na Twitterze, że konta użytkowników Megaupload zostaną przywrócone w nowej wersji strony. Oznacza to, że już pierwszego dnia działania portal zyska aż 100 mln użytkowników.
Dodał, że Megaupload 2.0 nie będzie "działał na serwerach w Stanach Zjednoczonych lub używał domen pod kontrolą USA". Wszystko w celu unikania "Imperium Masowego Nadzoru".
Dotcom (prawdziwe nazwisko Schmitz) mieszka od kilku lat w Nowej Zelandii, skąd toczy liczne batalie sądowe i stara się ochronić przed ekstradycją, o którą wnioskuje amerykański wymiar sprawiedliwości.
Znany jest ze swojego zamiłowania do luksusowego życia. Jego warta 23 mln dolarów posiadłość w Coatesville pod Auckland, która właśnie sprzedał, zawiera m.in. wanny pokryte 24-karatowym złotem, dokładną replikę stołu do pokera z filmu "Casino Royale" i 50-metrowy basen.
Autor: tol/gry / Źródło: The Next Web