Środowa sesja na Wall Street zakończyła się sporymi wzrostami głównych indeksów, a Dow Jones pobił swój historyczny rekord. Na szczytach wszech czasów są też S&P 500 i Nasdaq. Z pojedynczych spółek wyróżniała się Tesla. Wcześniej jej szef Elon Musk poparł Trumpa w kampanii wyborczej.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 3,57 proc., do 43 729,93 pkt. To historyczny szczyt tego indeksu i jego najlepsza sesja od 2022 roku. S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 2,53 proc. i wyniósł 5929,04 pkt. To rekord wszech czasów tego indeksu. Nasdaq Composite zwyżkował o 2,95 proc. do poziomu 18 983,47 pkt. Również w tym przypadku indeks jest na historycznym szczycie.
Zwyżkowały spółki postrzegane jako beneficjenci prezydentury Trumpa. Tesla, której szef Elon Musk jest zwolennikiem Trumpa, zyskała prawie 15 proc.
"Financial Times" ocenił, że Musk poparł finansowo i logistycznie Trumpa w ramach długofalowej strategii biznesowej, zakładając, że "jeśli Trump wygra, to (on sam) zyska istotny wpływ na to, jak rząd (USA) będzie traktować jego firmy".
Musk liczy na to, że jego wpływy pozwolą ograniczyć publiczny nadzór nad parametrami bezpieczeństwa jego autonomicznych samochodów i rakiet - napisał Reuters.
W kampanii wyborczej Trump zapowiedział, że jeśli wygra wybory, powierzy miliarderowi ministerstwo do spraw "wydajności rządu" .Agencja podkreśla, że nie jest jasne w jaki sposób Musk ma zamiar uniknąć konfliktu interesów będąc zarazem szefem resortu w administracji Trumpa i właścicielem firm korzystających z rządowych zamówień i zależnych od rządowych regulacji.
Na polityce deregulacji skorzysta sektor bankowy w Ameryce, co tłumaczy wzrost notowań akcji sektora finansowego - wyjaśnił Reuters.
Wyniki wyborów w USA
Według obliczeń medialnych Donald Trump zdobył 291 głosów elektorskich, zwyciężając w wyborach prezydenckich w USA. Trump już podziękował Amerykanom za wybranie go na szefa państwa, a Kamala Harris uznała swoją porażkę.
Według spływających rezultatów republikanie zyskali kontrolę nad Senatem i mają szansę na utrzymanie większości w Izbie Reprezentantów.
- Rynek zdecydowanie podąża za planem Trumpa; rynki akcji, a zwłaszcza spółki o małej kapitalizacji idą w górę z powodu idei, że Trump będzie dobrym wyborem dla amerykańskich firm. Na rynkach wschodzących widać, że Chiny i Europa zmagają się z myślą, że mogą stanąć w obliczu wyższych ceł, a rentowność amerykańskich obligacji rośnie wraz z oczekiwaniami wyższego deficytu fiskalnego i inflacji — powiedziała Seema Shah, główna globalna strateg w Principal Asset Management.
Stratedzy oceniają, że mniejsze firmy skorzystają na protekcjonizmie handlowym Trumpa i obniżkach podatków.
"Trump jest postrzegany jako zwolennik niższych stawek podatku dochodowego od osób prawnych, deregulacji i polityki przemysłowej, która sprzyja wzrostowi krajowemu, a wszystko to może zapewnić więcej bodźców dla gospodarki USA i przynieść korzyści ryzykownym aktywom. Podczas wyborów w 2016 r. indeks S&P 500 zyskał prawie 5 proc. od dnia poprzedzającego wybory prezydenckie do końca roku, co stało się znane jako rajd Trumpa. Spodziewamy się, że podobny trend może rozegrać się również tym razem" – napisał w nocie Marc Pinto, szef akcji amerykańskich w Janus Henderson Investors.
Dolar i bitcoin
Dolar wspiął się na najwyższy poziom od lipca w związku z przekonaniem, że proponowane przez Trumpa cła przeciwko głównym partnerom handlowym USA wzmocnią tę walutę.
Bitcoin, który mógłby skorzystać na złagodzeniu regulacji, osiągnął rekordową wartość ponad 75 tys. dolarów.
Latem ubiegłego roku Trump obiecał że wprowadzi w USA rezerwę strategiczną bitcoina (miałyby tam znaleźć się środki skonfiskowane przestępcom) i że będzie starał się, by Stany Zjednoczone stały się "globalną stolicą" firm "wydobywających" kryptowaluty.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Kevin Dietsch/Getty Images