Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną o 1,3 proc., ale przez poprzednie 4 sesje notowania surowca spadły najmocniej od lutego, aż o 9,4 proc. - informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na październik na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 43,71 dolarów, po zwyżce o 55 centów, czyli 1,3 proc. Brent w dostawach na listopad na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 56 centów, czyli 1,2 proc., i jest wyceniana po 46,01 dolarów za baryłkę.
Wzrosły zapasy
W czwartek ropa w USA staniała o 1,54 dolarów do 43,40 dolarów za baryłkę. Była to reakcja na dane o zapasach tego surowca za Oceanem. Amerykańskie zapasy ropy wzrosły w ubiegłym tygodniu o 2,28 mln baryłek, czyli 0,4 proc., do 525,87 mln baryłek - poinformował Departament Energii w środowym raporcie. Tymczasem analitycy spodziewali się wzrostu zapasów ropy o 1,3 mln baryłek.
Prognozy
- Notowania ropy są bardzo zmienne, ale jej cena poruszała się w ciągu ostatniego miesiąca w okolicach średnio 44-45 dolarów za baryłkę - mówi Evan Lucas, strateg rynkowy w IG Ltd. w Melbourne. - Dopóki nie zobaczymy systematycznego cięcia dostaw ropy przez OPEC, co raczej i tak nie nastąpi, albo wzrostu popytu w Chinach, co również trudno sobie wyobrazić, to ceny raczej nie zmienią się znacząco - podkreśla. Nieformalne rozmowy OPEC i innych dużych producentów ropy na temat zamrożenia dostaw ropy na obecnym poziomie, odbędą się pod koniec września. W tym tygodniu ropa na NYMEX w Nowym Jorku straciła 8,9 proc., najwięcej od 15 stycznia.
Zobacz materiał TVN24 BiS o cenach paliw w Polsce (19.08.2016):
Autor: mb/gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Pixabay