W lutym 2025 roku ceny najmu w dużych miastach wzrosły o 5 procent w porównaniu do lutego 2024 roku oraz o około 2 procent w porównaniu do stycznia 2025 roku - wynika z raportu Rankomat.pl i Rentier.io. Warszawa ma najwyższe ceny najmu mieszkań, ale najszybszy wzrost stawek odnotowano w Sosnowcu i Toruniu.
"W porównaniu okresów styczeń 2025 r. do grudzień 2024 r. stawki za najem poszły do góry w 13 z 17 analizowanych miast, a w pozostałych zanotowano minimalne spadki. Na rynku przybywa też ogłoszeń z najmem mieszkania" - napisano w raporcie.
Więcej ogłoszeń
W ciągu miesiąca liczba nowo dodanych, unikalnych ogłoszeń wzrosła o 42 proc.
"Rentowność wynajmu także wzrosła, ale minimalnie, bo o 0,1 pkt. proc. i w styczniu 2025 r. była równoważna oprocentowaniu lokaty bankowej z oprocentowaniem 6 proc. Wzrost rentowności ma związek z rosnącymi cenami wynajmu przy jednoczesnych postępujących spadkach cen sprzedaży mieszkań" - poinformowano. Eksperci ocenili, że wzrost rentowności ma związek z rosnącymi cenami wynajmu przy jednoczesnych postępujących spadkach cen sprzedaży mieszkań.
"W styczniu nowych ofert najmu mieszkań w dużych miastach zaczęło nagle przybywać. Wcześniej, w październiku, listopadzie i grudniu, z miesiąca na miesiąc było ich coraz mniej" - poinformowali autorzy raportu.
"W styczniu pojawiło się 26 tys. nowych, unikalnych ogłoszeń, a wszystkich unikalnych i aktywnych było 50,4 tys. Oznacza to wzrost odpowiednio o 42 proc. i 12 proc. w porównaniu do grudnia" - dodali. Eksperci oceniają, że wciąż jednak daleko jest do rekordowych poziomów ponad 70 tysięcy aktywnych ogłoszeń w sierpniu, wrześniu i październiku 2023 r.
Gdzie ceny wzrosły?
"W przypadku kosztów najmu, gdy porównać styczeń 2025 r. do grudnia 2024 r., wzrosty odnotowaliśmy w 13 z 17 badanych miast. Najwyższy zaobserwowaliśmy w Toruniu (+5,5 proc.) i Sosnowcu (5,4 proc.). W 4 miastach pojawiły się spadki - największe w Katowicach (–0,3 proc.)" - napisano.
"Z kolei w ciągu ostatnich 12 miesięcy wzrost koszt najmu odnotowaliśmy w 16 z 17 badanych miast. Najbardziej podrożał najem w Sosnowcu i Katowicach (+10 proc.) oraz Gdyni i Szczecinie (o 8 proc.). Taniej niż przed rokiem było tylko w Radomiu (-2 proc.), a w Częstochowie wysokość najmu była na tym samym poziomie, co przed rokiem" - dodali.
Wskazano, że Warszawa, Kraków i Gdańsk nadal mają najwyższe stawki za 1m2 najmu mieszkania (66-78 zł). Najniższe z kolei Częstochowa, Radom i Sosnowiec (40-43 zł).
"Jeszcze nie wiadomo, jak szykowany program dopłat do kredytów hipotecznych wpłynie na rynek najmu. Teoretycznie może on spowodować kolejną falę przenosin z mieszkań najmowanych do własnych, a więc spadek popytu. Fala ta jednak będzie prawdopodobnie nieporównywanie mniejsza niż ta wywołana „Bezpiecznym kredytem 2 proc.”. Nowy pogram ma mieć bowiem różnego rodzaju ograniczenia, które sprawią, że liczba uczestników będzie zapewne znaczenie mniejsza" - napisano w raporcie.
Kredyt czy wynajem?
Z raportu wynika, że w Białymstoku, Warszawie i Katowicach rata kredytu jest o ponad połowę wyższa niż koszt najmu.
"Jednak największa różnica dotyczy Krakowa (66 proc.), gdzie w przypadku mieszkania 50 m2 zapłacimy średnio 3300 zł za najem, a za ratę kredytu 5487 zł. Na przeciwnym biegunie znajduje się Sosnowiec. Tam wysokość najmu mieszkania 50 m2 (2150 zł) jest niemal identyczna jak rata kredytu za takie mieszkanie (2411 zł), a różnica wynosi zaledwie 12 proc. Identyczne różnice procentowe między najmem a kredytem w styczniu 2025 r. zanotowały 2 pary miast: Gdynia i Toruń (47 proc.) oraz Poznań i Gdańsk (42 proc.)" - napisano. W każdym z analizowanych miast raty za hipotekę są wyższe od najmu – o 261 zł w Sosnowcu, 1072 zł w Lublinie i 2187 zł w Krakowie. Wynika to z wysokiego poziomu stóp procentowych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock