Międzyresortowy zespół ds. funkcjonowania górnictwa opowiada się za powiązaniem długoterminowymi kontraktami, opartymi na niebieżących cenach, spółek energetycznych z kopalniami - poinformował Jerzy Pietrewicz, wiceminister gospodarki. Firmy energetyczne nie popierają tych zmian.
- Nie wyobrażam sobie, że będziemy w stanie skutecznie zrestrukturyzować górnictwo bez zmiany relacji łączących górnictwo z energetyką. Nie chodzi tu jednak o powiązania właścicielskie - powiedział Pietrewicz w piątek dziennikarzom.
Mało przewidywalne
Poinformował, że trudno jest planować inwestycje, jeśli relacje oparte są o umowy na bieżących rynkowych cenach. - Musimy więc doprowadzić do stabilnych długoterminowych kontraktów opartych na niebieżących cenach. Takie umowy długoterminowe obowiązują przecież np. na rynku gazu, gdzie brana jest pod uwagę nie tylko cena, ale i kwestia odbioru surowca - powiedział. - Moim zdaniem kontrakt typu take or pay jest jak najbardziej cywilizowanym rozwiązaniem - dodał. Poinformował jednak, że nie ma powszechnego zrozumienia dla tej koncepcji. - Dyskutowaliśmy na ten temat z energetyką, ale muszą być zainteresowane dwie strony, a była tylko jedna. Myślę, że w długiej perspektywie zyskałyby obie strony - powiedział. Wyjaśnił, że kontrakty długoterminowe to jedno z postulowanych rozwiązań międzyresortowego zespołu ds. funkcjonowania górnictwa.
Autor: mn//km / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24