Reaktywacja komisji - reaktywacja sporu

- Podpisy są już zebrane, wniosek jest w ostatniej fazie przygotowywania i jutro powinniśmy złożyć go w Trybunale - powiedział Aleksander Grad z PO.

Zdaniem Platformy, znowelizowana uchwała o bankowej komisji śledczej narusza art. 2,7 i 111 konstytucji. Art. 2 konstytucji mówi o tym, że "Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym". Art. 7 stanowi, że "organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa". Art. 111 stwierdza zaś, że Sejm może powołać komisję śledczą do zbadania określonej sprawy, zaś tryb działania komisji śledczej określa ustawa.

Pod koniec marca Sejm znowelizował uchwałę o bankowej komisji śledczej. Komisja śledcza, powołana rok temu, miała zbadać "rozstrzygnięcia dotyczące przekształceń kapitałowych i własnościowych w sektorze bankowym oraz działań organów nadzoru bankowego w okresie od 4 czerwca 1989 roku do 19 marca 2006 roku."

We wrześniu ubiegłego roku, po wniosku złożonym przez PO, TK orzekł m.in., że nieprecyzyjne określenie zakresu działalności komisji jest niezgodne z Konstytucją. Trybunał wskazał wówczas na niezgodność uchwały m.in. z art, 2,7 i 111 konstytucji, czyli tymi samymi, które obecnie znów wskazuje PO.

Zdaniem autorów nowelizacji obecnie w treści uchwały nie ma już wad prawnych, a komisja ma zbadać "nieprawidłowości w działaniach organów państwa w procesie przekształceń niektórych banków". Oznaczałoby to, że komisja zbada prywatyzacje Pekao SA, BGŻ, Banku Handlowego w Warszawie oraz dziewięciu banków komercyjnych wydzielonych z NBP po 1989 roku.

Pierwsze po przerwie posiedzenie komisji planowane jest na wtorek. Jej przewodniczący Artur Zawisza powiedział, że posłowie określą metodologię pracy oraz listę świadków. Zawisza mówił niedawno, że pierwszym świadkiem wezwanym przez komisję pod koniec kwietnia będzie Józef Oleksy, w związku z jego wypowiedziami na tematy gospodarcze, w rozmowie z szefem Bartimpeksu Aleksandrem Gudzowatym.

Źródło: PAP, APTN