Amerykanie chcą jak najszybciej zjadać jedzenie, które zamawiają w restauracjach typu fast-food. Dlatego jedna z największych sieci fast foodów - KFC - zdecydowała, że w USA będzie usuwać kości z serwowanych kurczaków.
Popularna sieć zapowiedziała, że już 14 kwietnia wprowadzi smażone na głębokim oleju kawałki kurczaka bez kości. Ma to być alternatywa do tradycyjnych piersi, udek i podudź drobiowych.
Nowa oferta to odpowiedź na rosnącą popularność tzw. nuggetsów, które są łatwiejsze do jedzenia np. w podróży.
Nie ma chętnych na kości
Jak informują przedstawiciele KFC, aż cztery na pięć sprzedawanych obecnie w USA porcji kurczaka w fast-foodzie nie zawiera kości. Na podstawie takich trendów właściciele popularnej sieciówki nie wykluczają, że kości mogą całkowicie zniknąć z menu firmy.
- Młodzi konsumenci nie wydają się być fanami chrząstek. Oni wyrastają na nuggetsach - mówi o dwudziesto- i trzydziestolatkach rzecznik KFC Rick Maynard.
KFC posiada ponad 18 tys. restauracji na całym świecie, ale produkty bez kości oferować będzie jedynie w 4,5 tys. miejsc na terenie USA.
Autor: zś//kdj/k / Źródło: Huffington Post, Time
Źródło zdjęcia głównego: tvn24