2,5 tony, a w okresie świątecznym nawet 5 ton przenosi z jednej taśmy na drugą kasjerka w markecie - wynika z badania przeprowadzonego przez Państwową Inspekcję Pracy.
- Po raz pierwszy przeprowadziliśmy w okresie międzyświątecznym badanie, w którym stwierdzono, że kasjerka w marketach w ciągu swoich siedmiu i pół godziny pracy przenosi z jednej taśmy poprzez kasę na drugą taśmę prawie 2,5 tony towarów. Jeśli się weźmie pod uwagę, że często w tym okresie pracuje się nawet dwukrotnie dłużej, to ciężar ten wzrasta do 5 ton – powiedziała Bożena Borys-Szopa, Główny Inspektor Pracy.
Z rocznego raportu przedstawionego przez GIP wynika, że najwięcej wypadków przy pracy zdarza się w budownictwie.
– W ubiegłym roku w firmach związanych z budownictwem 16 osób straciło życie, a 73 odniosły ciężkie obrażenia ciała - poinformowała inspektor Borys-Szopa. Zapowiedziała, że inspekcja zajmie się budownictwem w sposób szczególny, aby ograniczyć do maksimum ryzyko wypadków. - Kontrole będą wzmożone, tym bardziej, że wiele miast stanie się wielkim placem budowy w związku z przygotowaniem Polski do Euro 2012 - podkreśliła.
Wypadkom przy pracy ulegają przede wszystkim młodzi, ludzie często bez odpowiednich kwalifikacji, nieprzygotowani do zawodu.
Jak poinformowała Borys-Szopa, w ubiegłym roku dzięki działaniom inspekcji pracy wyegzekwowano dla prawie 220 tys. pracowników wypłatę zaległych należności na kwotę 140 mln zł. Wyeliminowano też nieprawidłowości w ewidencji czasu pracy dotyczącej blisko 166 tys. pracowników, a dla ponad 95 tys. pracowników wyegzekwowano udzielenie zaległych urlopów.
Borys-Szopa dodała, że najczęstsze łamanie prawa przez pracodawców to m.in. nieprzestrzeganie czasu pracy oraz związane z tym niewypłacanie należnych wynagrodzeń, brak regulaminów i fałszowanie ewidencji pracy. Jak ocenia Główna Inspektor, w związku z łamaniem prawa w 2006 roku, aż 3-5 tys. pracodawców otrzymało najwyższe kary, które PIP mogła wymierzyć – 1 tys. zł.
Od 1 lipca maksymalna wysokość mandatów wzrośnie do 2 tys. zł, a w przypadku recydywistów nawet do 5 tys. zł.
Źródło: PAP, APTN