Chcesz spędzić noc u najpopularniejszego polskiego reprezentanta? Na razie musisz poczekać, ale być może już na Euro 2012 będzie można zatrzymać się w pokoju sygnowanym imieniem Euzebiusza Smolarka. Piłkarz chce stworzyć sieć hoteli - donosi dziennik "Polska".
Zawodnik przygotowuje się w Austrii do niedzielnego meczu z Niemcami, tymczasem w Łodzi rozpoczęła działalność spółka Ebi Hospitality ("Ebi Gościnność") - czytamy w gazecie. Firma ma odpowiadać za powstanie sieci hoteli sygnowanych imieniem piłkarza.
Francuskie know-how
W powstanie obiektów zaangażowany ma być Francuz Philippe Campagno, wieloletni dyrektor łódzkiego Ibisa i katowickiego Novotelu. Żaden z panów na razie nie chce zdradzić szczegółów inwestycji.
Jak się jednak dowiadują dziennikarze "Polski", Ebi chce budować hotele na obrzeżach wielkich aglomeracji oraz w pobliżu stref ekonomicznych. Żadne nazwy oficjalnie nie padają, ale znajomi piłkarza mają mówić, że pierwsze obiekty powstaną w centralnej Polsce, m.in. w Aleksandrowie Łódzkim - rodzinnym mieście Smolarków, które przeżywa właśnie boom inwestycyjny. A także w Uniejowie (także Łódzkie), w którym piłkarz wraz z ojcem zaangażował się w promocję powstającego kompleksu sportowego.
Ebi jako Class-Trend-Partner
Gwiazdor chce, według gazety, firmować swoim imieniem trzy sieci hoteli. Trzygwiazdkowe będą się nazywać Ebi-Class, a dwugwiazdkowe – Ebi-Trend. Obiekty firma Smolarka będzie budować od podstaw – teraz szuka inwestorów gotowych wyłożyć pieniądze na przedsięwzięcia.
Smolarek chce też zainteresować swoją ofertą właścicieli istniejących już prywatnych hoteli, niezrzeszonych w wielkich sieciach. Miałyby się one skupić pod wspólnym logo Ebi-Partner (nie musiałoby się to wiązać ze zmianą dotychczasowej nazwy).
Nie wiadomo na razie, ile pieniędzy pochłoną inwestycje Ebiego.
Źródło: "Polska", APTN
Źródło zdjęcia głównego: PAP