Raper występujący pod pseudonimem G-Eazy trafił niedawno na okładkę magazynu "XXL". Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że wykorzystał ją jako dowód tożsamości, by dostać się na pokład samolotu lecącego z Miami do Los Angeles. Stało się to po tym, jak zgubił na lotnisku portfel z dokumentami. Co najważniejsze, jak poinformował sam G-Eazy, ten pomysł zadziałał. Materiał z programu "24 Godziny" w TVN24 BiS.
Amerykańskie media przypominają przy tym że na krajowych lotach w Stanach Zjednoczonych służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo proszą o identyfikację pasażerów poprzez paszport, prawo jazdy czy kartę stałego pobytu.
Ale funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Transportu mogą zastosować także inną formę potwierdzania tożsamości i wpuścić pasażera na pokład.
Tak stało się właśnie w tym przypadku.
Program "24 Godziny" od poniedziałku do piątku o godz. 21.00 na antenie TVN24 BiS.
Autor: red. / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock