Jeszcze nie został oficjalnie ogłoszona, a już wzbudza sprzeciw ekologów: grupy wystepujące przeciwko energii nuklearnej krytykują zapowiedziane przez media powołanie francusko-brytyjskiej firmy, mającej rozwijać technologię dla elektrowni atomowych.
O planowanej inicjatywie donosił londyński dziennik "The Guardian", według którego wspólne joint venture miałoby zostać powołane w czasie wizyty francuskiego prezydenta Nicolasa Sarkozyego w Londynie w przyszłym tygodniu. Wspólne przedsięwzięcie miałoby służyć eksportowi technologii przez następne 15 lat.
Gazeta dodaje, że także Wielka Brytania potrzebuje alternatywy wobec paliw kopalnych.
Tymczasem już organizacja Friends of the Earth (Przyjaciele Ziemi) nazwała rozwijanie technologii nuklearnej "nonsensem" w czasie gdy potrzeba sposobów na poradzenie sobie ze zmianami klimatu.
- Energia nuklearna jest ograniczona, niebezpieczna i wymaga wysokiej technologii dla pozbywania się odpadów. Znacznie bardziej przyszłościowe są źródła energii odnawialnej - stwierdził działacz tej organizacji Neil Crumpton.
Energia nuklearna jest ograniczona, niebezpieczna i wymaga wysokiej technologii dla pozbywania się odpadów ekolodzy o atomie
Obecnie Wielka Brytania produkuje 20 procent elektryczności w elektrowniach jądrowych, natomiast uznawana za światowego lidera w tej dziedzinie Francja aż 79 procent. Władze Wielkiej Brytanii rozpoczęły ostatnio procedurę przyznawania licencji na budowę nowych reaktorów atomowych.
Źródło: BBC, AP, Reuters, CNN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24