Elon Musk twierdzi, że akcjonariusze Tesli są na dobrej drodze do zatwierdzenia jego pakietu wynagrodzeń o wartości 56 miliardów dolarów - donosi Reuters. Ma to być wyraz uznania dla jego przywództwa oraz zachęta do skupienia przez Muska uwagi na produkcji pojazdów elektrycznych Tesli. Wynik zostanie ogłoszony na spotkaniu w siedzibie Tesli w Teksasie.
"Dziękuję za wsparcie!" - napisał Elon Musk na swojej platformie społecznościowej X (dawniej Tweeter). Ponadto zamieścił wykres pokazu, z którego wynika, że uchwała – i kolejne głosowanie za przeniesieniem siedziby firmy do Teksasu – zostaną przyjęte większością głosów, chociaż akcjonariusze mogą zmieniać swój głos, dopóki nie odbędzie się głosowanie podczas dorocznego spotkania. Ponadto Musk zagroził, że będzie budować produkty związane ze sztuczną inteligencją i robotyką poza Teslą, jeśli nie uda mu się uzyskać wystarczającej liczby głosów.
Reuters z kolei napisał dziś, iż "osoba zaznajomiona ze wstępnymi wynikami głosowania potwierdziła, że Elon Musk opublikował dokładne obliczenia". Wynik zostanie ogłoszony na spotkaniu w siedzibie Tesli w Teksasie w czwartek. To drugie głosowanie. Pierwsze zostało unieważnione przez sąd, który stwierdził, że proces jego zatwierdzania w 2018 roku był "wysoce wadliwy". Obecnie zarząd stara się przekonać akcjonariuszy, by ponownie poparli wypłacenie ogromnego pakietu dla CEO.
- Nawet jeśli akcjonariusze zatwierdzą stary pakiet, nie jest jasne, czy sąd w Delaware uzna to głosowanie za skuteczne – powiedział Adam Badawi, profesor prawa na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley, cytowany przez Reutersa. Być może Musk będzie musiał czekać latami, aby dowiedzieć się, czy odzyska pakiet wynagrodzeń, ponieważ odwołania trafiają do Sądu Najwyższego stanu Delaware.
Musk gwarantem przyszłości dla Tesli
"Zgoda akcjonariuszy byłaby zarówno wyrażeniem poparcia dla piastowania stanowiska przez Muska, jak i potwierdzeniem, że inwestorzy nie chcą ryzykować przyszłości firmy" - pisze Reuters. Agencja wyjaśnia, że cena akcji Tesli spadła o ponad połowę od momentu osiągnięcia szczytu w 2021 r., kiedy Musk zaczął sprzedawać swoje udziały, warte miliardy dolarów, częściowo po to, aby pomóc w sfinansowaniu zakupu Twittera. Wzbudziło to wówczas obawy o zbytnie ich rozproszenie. Obecnie Musk szefuje sześciu firmom, w tym konstruktorowi rakiet SpaceX, gigantowi mediów społecznościowych X – dawniej Twitter – i firmie xAI, zajmującej się sztuczną inteligencją. Tę ostatnią Musk utworzył w 2023 roku.
Z kolei przewodnicząca zarządu Robyn Denholm oświadczyła w swoim wniosku regulacyjnym złożonym na początku tego miesiąca, że przywrócenie pakietu wynagrodzeń było konieczne, aby "utrzymać uwagę Elona i zmotywować go" - pisze Reuters. Dodaje, że zarząd stwierdził, iż Musk zasługuje na pakiet, ponieważ osiągnął wszystkie ambitne cele w zakresie wartości rynkowej, przychodów i rentowności.
- To uwiarygodnia Muska i rozwiewa pewne obawy inwestorów dotyczące jego malejącego zainteresowania Teslą – skomentował cytowany przez Reutersa Sandeep Rao, starszy badacz w Leverage Shares, która jest właścicielem akcji Tesli.
Akcje Tesli zyskały na czwartkowej sesji 3,6 proc.
Pakiet – wart około 300 razy tyle, ile zarobił w zeszłym roku najlepiej zarabiający szef w USA – zyskał poparcie 73 proc. akcjonariuszy, którzy głosowali sześć lat temu.
Dyrektorowi generalnemu Tesli może nadal grozić długa walka prawna, aby przekonać sędziego ze stanu Delaware, który w styczniu unieważnił pakiet, określając go jako "niepojęty". Sędzia ze stanu Delaware orzekł przeciwko pakietowi, twierdząc, że plan został zaproponowany przez skonfliktowany zarząd, mający bliskie powiązania osobiste i finansowe z jego najwyższym dyrektorem.
Zarząd uznał głosowanie akcjonariuszy za sposób na wzmocnienie swojej apelacji od wyroku, w którym sędzia powołał się na brak pełnego poinformowania akcjonariuszy przez zarząd przed zatwierdzeniem pakietu wynagrodzeń w 2018 r. Tesla przyznała jednak również w złożonych dokumentach dotyczących papierów wartościowych, że korzystna ratyfikacja może nie rozwiązać sporu dotyczącego wynagrodzenia.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Frederic Legrand - COMEO / Shutterstock