- Nie wyobrażam sobie, żeby świadczenia emerytalne z OFE były wypłacane według odrębnych zasad dla kobiet i mężczyzn - powiedział w radiu TOK FM Zbigniew Chlebowski i zapowiedział, że zasady naliczania wysokości świadczeń zostaną ujednolicone.
Przewodniczący klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej stwierdził, że zamieszanie wokół wysokości świadczeń emerytalnych wynika stąd, że w krótkim czasie trzeba było przesłać projekt ustawy do konsultacji. - W ogóle mamy opóźnienie w realizacji reformy emerytalnej. Poprzedni projekt przygotował rząd PiS. Jednak mogę zapewnić, że w toku konsultacji nad projektem tablice, na podstawie których będą wypłacane świadczenia emerytalne, zostaną ujednolicone - mówił Chlebowski.
Tablice takie same dla kobiet i mężczyzn W myśl nowych przepisów kobiety miałyby otrzymywać z otwartych funduszy emerytalnych o prawie połowę niższe emerytury niż mężczyźni. Świadczenia będą im bowiem wypłacane dłużej, bo kobiety dłużej żyją. Według byłej prezes ZUS Aleksandry Wiktorow, tablice długości życia powinny być takie same dla kobiet i mężczyzn. - Nie ma innego wyjścia, jak zastosowanie wspólnych tablic trwania długości życia, dlatego, że kobiety nie mają takiej samej szansy wypracować emerytury, nawet jeśli wiek emerytalny byłby równy. Kobiety mniej zarabiają, kobiety mają przerwy na wychowanie dzieci, kobiety mają mniej czasu, bo prowadzą dom i z tego powodu mają tracić? - powiedziała w TVN CNBC Biznes Wiktorow.
Będą konsultacje, będą zmiany w ustawie Rząd także chce zrównać emerytury kobiet i mężczyzn, którzy mają taki sam czas pracy, zarabiają tyle samo i przechodzą na emeryturę w tym samym wieku - zapowiedziała już w piątek minister pracy i polityki społecznej Jolanta Fedak w reakcji na medialne doniesienia o nowym projekcie, wg którego projektu emerytura kobiety mogłaby być o połowę niższa, niż mężczyzny.
Źródło: TVN24, TOK FM
Źródło zdjęcia głównego: TVN24