"Jesteśmy światową czołówką". Decyzja Trumpa uderzy w sąsiada Polski

Donald Trump
Trump o cłach na samochody
Źródło: TVN24
Premier Robert Fico uważa, że amerykańskie cła mogą poważnie zaszkodzić słowackim zakładom Volkswagena czy Land Rovera. W piątkowym nagraniu ocenił również, że Unia Europejska powinna podjąć w tej sprawie środki odwetowe.

Fico powiedział, że jest w kontakcie z Komisją Europejską, a Bruksela musi znaleźć wspólne rozwiązanie mające na celu ochronę przemysłu samochodowego w Europie. Stwierdził, że znalezienie wystarczających środków finansowych na zbrojenia i na ratowanie europejskich firm motoryzacyjnych, nie będzie możliwe.

- Duzi chłopcy będą musieli wybrać, co poświęcą - ocenił Fico i zapowiedział spotkanie z producentami samochodów, które przygotuje najlepsze warianty postępowania.

Trump nakłada cła

Słowacki premier zwrócił uwagę na istniejącą w jego kraju koncentrację produkcji samochodów. Wymienił fabryki w Bratysławie (Volkswagen), Nitrze (Jaguar, Land Rover), Tarnawie (Peugeot, Citroen), Żylinie (Kia) i realizowaną nową inwestycję Volvo w Koszycach.

- Jeżeli zsumujemy liczbę samochodów wyprodukowanych na Słowacji na jednego obywatela, to jesteśmy światową czołówką, ze wszystkimi konsekwencjami, które to może przynieść - zauważył.

Powiedział, że UE musi zareagować krokami odwetowymi, aby zadbać o "kręgosłup" europejskiego przemysłu.

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w środę, że 2 kwietnia nałoży 25-proc. cło na wszystkie samochody i lekkie ciężarówki importowane z zagranicy. Dotychczasowa stawka wynosiła 2,5 proc. Wśród krajów członkowskich UE największymi eksporterami aut do USA są Niemcy, a w dalszej kolejności Słowacja, Włochy i Szwecja.

Fabryka VW w Bratysławie
Fabryka VW w Bratysławie
Źródło: martim zamarski/Shutterstock

Orban i Fico: to my jesteśmy mainstreamem

Na spotkaniu 21 stycznia premier Węgier Viktor Orban i premier Słowacji Robert Fico oznajmili, że działania nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa są inspirujące, a ich własne postępowanie w polityce staje się istotniejsze.

Premierzy Węgier i Słowacji ocenili wtedy, że wraz z początkiem prezydentury Donalda Trumpa to oni reprezentują główny nurt polityczny.

- To my jesteśmy mainstreamem - powiedział Viktor Orban. Robert Fico zapowiedział z kolei, że podobnie jak Donald Trump, chce wpisać do konstytucji deklarację, iż istnieją tylko dwie płcie.

CZYTAJ TEŻ: Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Zobacz także: