Trwa składanie wniosków o tak zwane wakacje od ZUS. Żeby skorzystać z ulgi jeszcze w tym roku, wniosek trzeba złożyć do końca listopada. Tymczasem pojawiły się wątpliwości, czy formularz może wypełnić i podpisać w imieniu swojego klienta biuro rachunkowe. Stanowisko w tej sprawie w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl zajął Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
"Biuro rachunkowe co do zasady nie ma prawa składać wniosku RWS (zwolnienie ze składek - red.) w imieniu klientów" – wynika z analizy autorstwa doradców podatkowych: Dariusza Smolarka, Macieja Wrońskiego i Radomira Szarańca oraz księgowego i właściciela biura rachunkowego Dariusza Smoleńskiego.
- Opinia ta wywołała wątpliwości, kto może podpisać i wysłać wniosek o wakacje składkowe, czyli tak zwane wakacje od ZUS – mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w inFakcie. - Księgowi zaczęli obawiać się składania tych wniosków w imieniu swoich klientów – dodaje.
Przepisy wprowadzające wakacje od ZUS, czyli o zwolnienie ze składek za jeden wybrany miesiąc w roku dla przedsiębiorców zarejestrowanych w CEDIG oraz dla komorników sądowych, weszły w życie 1 listopada 2024 roku. W tym roku z ulgi można skorzystać – po spełnieniu kryteriów – tylko za miesiąc grudzień. Wniosek trzeba złożyć jednak do końca listopada.
Kto może złożyć podpis
W przytaczanej opinii wskazano, że podpisu pod wnioskiem nie może złożyć księgowy czy biuro rachunkowe, a jedynie sam przedsiębiorca. Za takim podejściem na przemawiać obowiązkowe oświadczenie, które brzmi: "Jestem świadomy odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia".
"Jest to świadczenie odnoszące się do artykułu 233 kodeksu karnego, penalizującego fałszywe zeznania, które to oświadczenie złożyć może jedynie osoba, której ono dotyczy. Odpowiedzialności tej nie może przejąć na siebie pełnomocnik, np. pracownik biura rachunkowego, a zatem nie jest możliwe podpisanie przez kogokolwiek innego niż przedsiębiorca tego oświadczenia" – wyjaśniono.
Ponadto, jak dodaje Maciej Wroński w mediach społecznościowych, "ryzyko to wydaje się być materialne, ponieważ w przypadku kontroli wewnętrznej po stronie ZUS za rok, dwa, pięć organ może dojść do wniosku, że wnioski były obarczone wadą, a przyznanie ulgi niezasadne".
"Do tej pory ZUS dokumenty akceptował"
Piotr Juszczyk wyjaśnia, że księgowi i biura rachunkowe do tej pory podpisywali i wysyłali wnioski w imieniu swoich klientów na podstawie ogólnego pełnomocnictwa. Również w sprawie zwolnienia z płatności składek na ZUS w czasie pandemii.
- Co do zasady księgowi i biura rachunkowe każdego miesiąca składają do ZUS-u dokumenty w imieniu swoich klientów, w których również znajdują się różne oświadczenia o odpowiedzialności – mówi Juszczyk. – Do tej pory ZUS, zarówno dokumenty jak i wnioski składane przez pełnomocników, akceptował - dodaje.
– Jednak zrodził się problem w związku między innymi z koniecznością złożenia oświadczenia o pomocy de minimis czy o byciu parterem w innej spółce – wyjaśnia.
W związku z tymi wątpliwościami księgowi i biura rachunkowe zaczęły stosować praktykę jedynie przygotowywania wersji roboczej wniosku. Następnie dokument wysyłał przedsiębiorca.
- Kontrowersje i niejasności wokół możliwości podpisywania wniosków o wakacje ZUS nie są dla nas wyzwaniem. Przyjęliśmy zasadę, czytając literalnie treść wniosku, i nie znając finalnego stanowiska ZUS w tej sprawie, że wypełniamy wnioski do etapu podpisu klauzuli o odpowiedzialności karnej. Klient dostaje od nas gotowy wniosek, który może edytować, logując się na swoim koncie w eZUS, wysłać podpisując podpisem kwalifikowanym, czy choćby pobrać jako pdf-a oraz podpisać i złożyć tradycyjnie -wyjaśnia Katarzyna Sumiło, Team Leader Payroll w MDDP Outsourcing.
ZUS zabiera głos
W odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl głos w tej sprawie zabrał Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Rzecznik ZUS Wojciech Dąbrówka stwierdził, że księgowi i biura rachunkowe mogą podpisywać i składać wnioski o wakacje składkowe, zwane wakacjami od ZUS, w imieniu swoich klientów, na podstawie dotychczasowych pełnomocnictw.
- Działanie przedsiębiorców przez swoich pełnomocników jest już standardem w biznesie i relacjach administracji publicznej z klientami, a stosunki pomiędzy pełnomocnikami a ich mocodawcami ukształtowane są w ramach umów, które regulują zakres współpracy, w tym odpowiedzialność wzajemną. W związku z tym Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyjmuje, że złożenie wniosku RWS przez pełnomocnika jest równoznaczne z tym, że dysponuje on stosownym oświadczeniem płatnika o spełnieniu powyższych warunków. Zakład Ubezpieczeń Społecznych uwzględnia taką praktykę, przyjmując profesjonalny charakter działania pełnomocników/biur rachunkowych - wyjaśnił Dąbrówka.
Jak zapewnił, "Zakład Ubezpieczeń Społecznych przygotował wzór wniosku RWS, który odpowiada obowiązującym przepisom, a jego obsługa jest intuicyjna i umożliwia złożenie wniosku bezpośrednio przez płatnika składek lub jego pełnomocnika".
Dodał, że oświadczenia zawarte we wnioskach o wakacje składkowe mają potwierdzać spełnienie przez płatników składek warunków określonych w art. 17 a ust. 1 pkt 2 i 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ewentualny fakt otrzymania pomocy de minimis i jej wysokości.
- Wnioski płatników składek złożone przez pełnomocników będą obsługiwane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z uwzględnieniem domniemania posiadania stosownego oświadczenia przez składającego wniosek pełnomocnika - zapewnił rzecznik ZUS.
Według Piotra Juszczyka w tej sytuacji wystarczy, aby przedsiębiorca złożył oświadczenie swojego księgowemu, które ten załączy do przechowywanej przez siebie dokumentacji. - Złoży choćby e-mailowo - dodaje. - Warto, aby wszyscy, którzy już złożyli takie wnioski (o wakacje od ZUS) w imieniu swoich klientów, uzupełnili swoją dokumentację o takie oświadczenie podpisane przez przedsiębiorcę. Jednak nie muszą przekazywać go Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych - wskazuje.
Według danych ZUS od 1 do 26 listopada przedsiębiorcy złożyli ponad 897,4 tys. wniosków o wakacje składkowe.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock