Policjanci z Sejn (woj. podlaskie) zatrzymali 32-latka, który w poniedziałek w nocy miał oślepić załogę wojskowego śmigłowca. Mężczyzna usłyszał zarzut stworzenia zagrożenia dla bezpieczeństwa statku powietrznego i zdrowia załogi.
W poniedziałek w nocy ktoś oślepił światłem lasera załogę wojskowego śmigłowca. Załoga poinformowała o sprawie dyżurnego sejneńskiej policji.
Szukali, ale nie znaleźli
- Z informacji uzyskanych od pilota wynikało, że strumień światła pochodził z dachu jednego z bloków przy ulicy Konarskiego - tłumaczy Ewa Bednarska z Komendy Powiatowej Policji w Sejnach.
Policjanci z załogą śmigłowca patrolowali wskazany rejon, ale nie znaleźli sprawcy.
Na tym jednak nie poprzestali. Do pracy zabrali się śledczy. Ich praca doprowadziła do zatrzymania w piątek podejrzanego. - W mieszkaniu 32-latka znaleziono laser, który mógł być użyty do oślepienia załogi śmigłowca - wyjaśnia Bednarska.
Stanie przed sądem
32-letni mieszkaniec Sejn usłyszał zarzut stworzenia zagrożenia dla bezpieczeństwa statku powietrznego i zdrowia załogi na pokładzie w związku z oślepieniem. Grozi mu kara do roku więzienia. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Źródło: TVN24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: KPP Sejny